Dnia Mon, 26 Jul 2010 14:34:05 +0200, Piotr M napisaĹ(a):
> Witam.
>
> Taka sobie historyjka. Laptop kilkumiesiÄczny i zasilacz padĹ, a wĹaĹciwie
> kabel. Reklamacja nieuwzglÄdniona gdyĹź usterka z winy uĹźytkownika. Gdy
> reklamacje nie sÄ
uwzglÄdniane to klient jest obciÄ
Ĺźany kosztami
> transportu, i to nie maĹymi bo 42zĹ netto, czyli ponad 50zĹ. Ale Asus moĹźe
> iĹÄ "na rÄkÄ" i zasilacz sobie zachowaÄ "utylizujÄ
c go" i tym sposobem
> wyzwoliÄ klienta od obciÄ
ĹźajÄ
cego kosztu.
>
> Jak dla mnie to jest nie fair. IdÄ do sklepu, oddaje na gwarancje zasilacz
> i jestem obciÄ
Ĺźony kosztami.
JesteĹ obciÄ
Ĺźony kosztami, bo gwarancja NIE jest uwzglÄdniona. Ĺapiesz
róşnicÄ?
-- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "Dar jest bĹogosĹawieĹstwem ofiarodawcy"Received on Mon Jul 26 17:55:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 26 Jul 2010 - 18:51:03 MET DST