Re: Czy serwis moze skasowac dane z dysku ?

Autor: drone (drone_at_magic.ic.com.pl)
Data: Sat 13 Feb 1999 - 19:01:22 MET


Witek Prytek wrote:
> 1. Czynnosc archiwizowania danych na plytkach cd lub streamerze wymaga:
> a) zainstalowania na naprawianym kompie nagrywarki, lub
> b) przeniesienie dyskow z naprawianego kompa do takiego z nagrywarka
> c) zgrania wszystkiego na plytki (plyta ma 650 MB, a dyski powyzej 2 GB)
> w sumie pare do kilkunastu godzin pracy -> czy szanowny klient zaplaci za to
> ?

No bez przesady! Kilkanascie godzin???? Zainstalowanie nagrywarki, czy
przeniesienie twardziela to kilkanascie minut roboty. Dobra nagrywarka
pali plytke w 20 minut. Zarchiwizowanie nawet 4 GB dysku to 2,5 do 3
godzin roboty.
A tak w ogole to po co nagrywac na plytke. W serwisie chyba maja jakies
twardziele, no nie? Mozna przeciez przemontowac dysk do zarchiwizowania
do kompa z jakims duzym twardzielem i po prostu przegrac dane na dysk, a
potem z powrotem.
 
> 2. Wiele "napraw" polega na reinstalacji systemu operacyjnego (czytaj: w
> 95/98) i wszystkiego co na nim bylo posadzone (nie bede pisal dlaczego, zeby
> nikogo nie obrazac). W sumie po takim zabiegu na dysku jest swiezy OS i zero
> danych

A od kiedy to zeby reinstalowac system trzeba formatowac twardziela albo
w jakikolwiek inny sposob usuwac jego zawartosc?

> natomiast 90% uzytkownikow ma na dyskach taki bajzel (wiem cos o
> tym :), ze nie ma zadnego sposobu, aby oddzielic dane od smieci. W jaki
> sposob serwis ma ocenic co nalezy wgrac na dysk, a co nie (bo jak wgra
> wszystko to wracamy do punktu wyjscia).

Zazwyczaj, jesli ktos ma bajzel to sa to same smieci, szarawary itp.
Jesli ktos ma jakies wartosciowe dane (czyt. takie, ktore trzeba
archiwizowac), to juz trzyma je w porzadku.
 
> A wystarczy aby szanowny Uzytkownik:
> 1. Mial chocby blade pojecie co sie dzieje na jego dysku (wystarczy
> przeczytac i zrozumiec pare ksiazek).

A jakie ksiazki w tym pomoga? Wystarczy troche uwagi przy tym, co sie
robi na kompie, gdzie sie instaluje programy, zapisuje swoje prace itp.
Jesli ktos o to nie dba, to nic mu nie pomoze.

> 2. Nie instalowal wszystkiego co mu w lapy wpadnie wraz z gamblerami,
> cd-actionami, chipami, itp, itd

Czemu nie? Niektore rzeczy sa wartosciowe (czociaz czasami trudno je
znalezc na tego typu plytkach). Po prostu wystarczy instalowac tak, zeby
wiedziec gdzie to sie znajduje.

> 3. Zapisywal wszystkie dane w jednym dobrze opisanym miejscu - np. w
> folderze "Moje dokumenty" :)

Tu masz calkowita racje.

> 4. Co jakis czas (powiedzmy raz na tydzien) robil sobie kopie danych.

Ale tu znowu przesadziles. Dane przecietnego uzytkownika (tzn. takiego,
ktory instaluje "wszystko co mu w lapy wpadnie wraz z gamblerami,
cd-actionami, chipami, itp, itd") to najwyzej list do babci, albo
tabelki na zaliczenie z informatyki. Po co takie rzeczy w ogole
archiwizowac?

-- ___
 __/ / ___ ___ _____ ___
/ o / / __)/ o \ / __ )/ o_)
\___/ /_/ \___//_/ /_/ \__\ mailto:drone_at_magic.ic.com.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:12:54 MET DST