Dnia 27-07-2010 o 13:08:24 Andrzej Libiszewski
<a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> napisał(a):
> Dnia Tue, 27 Jul 2010 12:56:32 +0200, Piotr M napisał(a):
>
>
>>
>> Popełniłem błąd, że nie sprawdziłem czy zapisali numer seryjny zasilacza
>> na "Przyjęciu zgłoszenia", wpisali nr laptopa.
>
> Zasilacze często nie mają numerów seryjnych, tylko PN, taki sam dla
> wszystkich sztuk danego modelu. A na zgłoszeniu MUSI się znaleźć numer
> seryjny notebooka, do którego przypisany był zasilacz.
Nr seryjny laptopa jest. Ale co z tego skoro zasilacz mogą wydać teraz
jakiś inny?
A rzecznik powiedziała, że wcale nie musi być numer seryjny, w sensie, że
to klient powinien ich pilnować.
>> W sumie to mogą mi teraz
>> wydać jakiś inny jak faktycznie Asus już zutylizował tamten. Pomyślałem
>> teraz też, że serwis w tym sklepie kręci jakiś własny biznes i
>> specjalnie
>> tak robią (nie informują o ewentualnych kosztach, że już podjęli
>> decyzję,
>> itd), aby sobie taki zasilacz odebrać, naprawić i sprzedać.
>
> W jakim celu miałby tak robić?
To co napisałem. Aby sobie sprzęt za te 5 dych odebrać, naprawić i
sprzedać. Ale to tylko takie moje ewentualne podejrzenie.
-- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem."Received on Tue Jul 27 13:25:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Jul 2010 - 13:51:03 MET DST