Autor: Jaroslaw Andrzejewski (jareka_at_dawid.com.pl)
Data: Wed 17 Feb 1999 - 11:05:31 MET
Tue, 16 Feb 1999 17:43:41 GMT, "Witek Prytek" <jazz_at_czasnaeb.pl>
napisał(-a):
>User byl uprzejmy zainstalowac sobie w98 na w95. Cos przy tym pogmeral tak,
>ze teraz nie dziala juz nic (nie wiem co zrobil, nie bylo mnie przy tym).
<ciach>
>paru DOC'ow tylko o odtworzenie calej konfiguracji - windows, office, corel,
>siec, internet, pare programow z roznymi bazami danych, udostepniane zasoby,
>zasoby uzywane.... Polowa z tych rzeczy nie bedzie dzialac bez odpowiednich
>wpisow w registry. Tak wiec oddanie starego dysku na kompaktach, albo w
>Czyli jak radzicie ?
>1. Robota za pieniadze odpada - nie zaplaci :)
to podziękować grzecznie i polecić się na przyszłość. To tak, jakby do
dealera samochodowego przyjechał klient, który kupił CC700 z tym samym
samochodem z wymienionym silnikiem, dołożoną klatką, wymienionym
zawieszeniem i kompletnie rozbitym. Nie chce płacić? Trudno... Niech
nie jeździ.
>2. Robic za friko - niby dlaczego ? Za to ze kupil u nas peceta i w95 ?
zgadza się; brak podstaw do filantropii
>Reszta jest jego i nie ma z nami nic wspolnego.
pozostaje tylko zaproponować płatną usługę. Jeśli gościa nie stać, to
chyba nie powinno zależeć Ci na takim kliencie.
-- Jarek Andrzejewski -- Serwis RUBIKON - http://rubikon.pl - 020 92 47
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:14:06 MET DST