Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Aktualizacja do Windows 11

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Aktualizacja do Windows 11
From: "Grzegorz Niemirowski" <grzegorz@grzegorz.net>
Date: Thu, 13 Jun 2024 15:37:05 +0200
Tomaszek <tomaszek1983@onet.pl> napisał(a):
Być może korzystają z Windows Server, który nie ma tego syfu lub z edycji LTSC (też syfu nie ma) Są to oficjalne dystrybucje, więc nie trzeba z naprawiaczami kombinować. Piszę "być może" bo nie wiem, może się ktoś wypowie w tym temacie.

O jakim dokładnie syfie mówimy? Wydawało mi się, że chodzi o wirusy, a teraz chyba o tzw. bloatware?

LTSC nie odnosi się do tego co jest w systemie, tylko jak często wychodzą nowe wersje i jak długo wspierana jest dana wersja. Aby oprogramowanie było bardziej przewidywalne, a więc łatwiejsze do zarządzania w organizacji/firmie, stosuje się specjalne wydania, które są rzadziej aktualizowane i dłużej wspierane. W przypadku Windows nazywa się to Long-Term Servicing Channel, natomiast Long Term Support (LTS) w przypadku Ubuntu, czy też Extended Support Release (ESR) w przypadku Firefoksa. W tych specjalnych wersjach może brakować jakiejś funkcji w stosunku do wersji zwykłej, ale nie przez wycinanie, tylko przez po prostu wolniejszy harmonogram wydań, czyli wolniejsze dodawanie funkcji. Gdy wydawana jest wersja o przedłużonym wsparciu, to ona w tym momencie dogania wersję zwykłą. Innymi słowy robi dłuższe skoki, choć rzadziej.

Windows Server zawiera praktycznie wszystko to samo co zwykły Windows, plus funkcje serwerowe. Nie jest jakoś specjalnie przycięty. Przypomina mi się, że kiedyś były wycinane, czy też może raczej niezainstalowane domyślnie, jakieś nieliczne pierdoły w rodzaju Windows Media Player. Natomiast Windows Sever ma taką różnicę w stosunku do "zwykłego" Windowsa, że można go zainstalować w okrojonych opcjach Core i Nano. Core polega na tym, że nie ma ani paska zadań ani pulpitu. Dostajemy tylko okienko PowerShell. Systemem zarządza się więc za pomocą komend lub zdalnie. W przypadku Nano dostajemy system przycięty jeszcze bardziej, skrojony tylko pod niektóre zastosowania, zarządzany zdalnie.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>