Użytkownik "JarekCz" <jarekexe@gmail.com> napisał w wiadomości
news:1152427760.806046.226210@m79g2000cwm.googlegroups.com...
> Ech.... niby postęp jest ale zrodził on kolejne problemy.
>
> Po skopiowaniu rejestrów z katalogu repair, zrestartowałem PC. Tutaj
> popełniłem chyba pierwszy błąd, bo nie odpiąłem dysku kolegi i po
> uruchomieniu windowsa [hurra?] miał on literkę E. C to ta kopia
> systemu a D to dysk kolegi. No i F z danymi. Aha - bootowałe z SATA,
> nie z dysku kolegi oczywiście
Tak, to był duży błąd. Ale do naprawienia - wystarczyło wyzerować podpis
dysku. Literki partycji wróciłyby na swoje miejsca.
> Zainstalowałem SP2 i zrestartowałem.
A to był Twój największy błąd. Nie do naprawienia niestety.
> Postanowiłem spróbować bez
> dysku kolegi - nie udało się :| Wieszał się tam gdzie zawsze. No to
> podpiąłem jeszcze raz, zabootowałem z SATA i uruchamiam... na
> dzieńdobry dostałem Runtime error o treści mniej więcej takiej:
>
> Application: E:\windows\syste32\services.exe
>
> R6025
> -pure virtual function call
>
> No ale kilknąłem OK i jakoś bez echa się obeszło. Jeszcze na
> wszelki wypadek zainstalowłem antyvira i zacząłem instalować
> modem.... tutaj dziwne, bo jako domyślny katalog pokazał mi
> D:\Program Files... a D to przecież dysk kolegi :| podczas gdy system
> był na E ...
Dokładnie. Wszystko co od tej pory robiłeś instalowało się na dysku kolegi i
w jego katalogu systemowym, który Twój system uznawał za własne. Miałeś kupę
szczęścia, jeśli jakimś cudem udało Ci się nie uszkodzić jego systemu....
> No ale trudno, zmieniłem na E i ... nie udało się. Mimo że
> zainstalował bez problemów, to w menadżerze urządzeń był błąd z
> modemem jakiś... zaktualizowałem steorwniki [te same - z tej płyty]
> i poszło... połączyłem się z netem wchodze na google groups i...
> internet siada... niby wszystko ok ale nie ma netu. No to
> rozłącz-połącz - nieznany błąd. Restart XP - i to samo.... z
> google udało się połączyć [a może to w cachu było] a potem
> zdechło.
>
> Jeszcze przy drugim uruchomieniu wystąpił jakiś błąd Generic Host
> Process for Win32 Services - aplikacja się zamknie - wyślij/nie
> wysyłaj...
>
> A co do zabawy z literkami... o ile pamiętam, to tylko zaminiałem
> literkę partycji z danymi na taką jaka była w orginalnych
> ustawieniach. I tutaj coś mi świta. Teraz, jak uruchamiam tego
> starego XP podczas gdy dysk kolegi jest podpięty, to partycja z danymi
> ma literkę F czyli tak jak w orginale. A pewnie jak uruchamiam bez
> dysku - to ma E - czyli inaczej. Może jednak coś tutaj tkwi? No ale w
> sumie po wyczyszczeniu rejestrów to nie powinno mieć znaczenia...
Nie. Literka tej partycji może się zmienić jedynie po ręcznej ingerencji w
rodzaju wyzerowania podpisu dysku bądź zmianie przypisanej literki
bezpośrednio w rejestrze systemu. "Sama" się nie zmieni.
> Jeszcze jakieś pomysły? ;) Jakbym zreinstalował od razu to już bym
> pewnie miał system... ;-)
Ależ Ty *już masz* swój system. Tylko go niepotrzebnie zepsułeś.
Po analizie podesłanego pliku ntbtlog.txt widzę, że Twój problem
najprawdopodobniej jest związany ze sterownikiem karty TV Pinnacle oraz ze
sterownikiem antywirusa posadzonego na partycji F. Któryś z nich blokował
uruchamianie systemu. Wystarczyło przejść do Konsoli Odzyskiwania i wykonać
dwa polecenia:
disable pclepci.sys
disable avgio.sys
I już.
W tej chwili niestety pozostaje Ci tylko rozwiązanie drastyczne.
Na początek odepnij dysk kolegi. Spod BootIt usuń partycję D (tę z nowym
systemem). W jej miejsce przekopiuj partycję C (tę ze starym systemem).
Innymi słowy, starym (nieruszanym) systemem XP zastąp to nowe XP, który
udało Ci się popsuć. W ten sposób wrócimy do punktu wyjścia, w jakim
rozpoczęliśmy całą zabawę z rejestrami.
Następnie wykonaj te dwa polecenia jak wyżej spod Konsoli Odzyskiwania.
Wyzeruj podpis dysku i spróbuj uruchomić swój system. Jeżeli nie pójdzie,
zwiesi się jak poprzednio, to zajrzyj jeszcze do utworzonego w międzyczasie
nowego pliku ntbtlog.txt i poszukaj tam wpisów zaczynających się od D:\ lub
F:\. Te sterowniki trzeba będzie wyłączyć. Listę sterowników i ich nazwy
uzyskasz poleceniem listsvc w Konsoli Odzyskiwania. Sterowniki włącza się
poleceniem enable, a wyłącza poleceniem disable.
Być może celowym będzie zmiana literki partycji E na F poprzez regedit, jak
poprzednio, ale moim zdaniem po wyłączeniu tych sterowników system wstanie i
będzie to można spokojnie później zrobić spod diskmgmt.msc.
W akcie desperacji zawsze możesz oczywiście podmienić rejestr na jego kopię
i w ten sposób uruchomić system. Wiąże się to niestety z koniecznością
przeinstalowania dodanych w trakcie użytkowania systemu różnych sterowników
i programów, ale jak widać jest to skuteczny sposób na podniesienie systemu.
Szkoda, że uniesiony chwilowym sukcesem nie zaczekałeś na wynik analizy
pliku z logiem :-(.
Życzę powodzenia ;-).
-- M. [MS-MVP] /odpowiadając zmień px na pl/Received on Sun Jul 9 11:25:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 09 Jul 2006 - 11:42:01 MET DST