Ech.... niby postęp jest ale zrodził on kolejne problemy.
Po skopiowaniu rejestrów z katalogu repair, zrestartowałem PC. Tutaj
popełniłem chyba pierwszy błąd, bo nie odpiąłem dysku kolegi i po
uruchomieniu windowsa [hurra?] miał on literkę E. C to ta kopia
systemu a D to dysk kolegi. No i F z danymi. Aha - bootowałe z SATA,
nie z dysku kolegi oczywiście
Zainstalowałem SP2 i zrestartowałem. Postanowiłem spróbować bez
dysku kolegi - nie udało się :| Wieszał się tam gdzie zawsze. No to
podpiąłem jeszcze raz, zabootowałem z SATA i uruchamiam... na
dzieńdobry dostałem Runtime error o treści mniej więcej takiej:
Application: E:\windows\syste32\services.exe
R6025
-pure virtual function call
No ale kilknąłem OK i jakoś bez echa się obeszło. Jeszcze na
wszelki wypadek zainstalowłem antyvira i zacząłem instalować
modem.... tutaj dziwne, bo jako domyślny katalog pokazał mi
D:\Program Files... a D to przecież dysk kolegi :| podczas gdy system
był na E ...
No ale trudno, zmieniłem na E i ... nie udało się. Mimo że
zainstalował bez problemów, to w menadżerze urządzeń był błąd z
modemem jakiś... zaktualizowałem steorwniki [te same - z tej płyty]
i poszło... połączyłem się z netem wchodze na google groups i...
internet siada... niby wszystko ok ale nie ma netu. No to
rozłącz-połącz - nieznany błąd. Restart XP - i to samo.... z
google udało się połączyć [a może to w cachu było] a potem
zdechło.
Jeszcze przy drugim uruchomieniu wystąpił jakiś błąd Generic Host
Process for Win32 Services - aplikacja się zamknie - wyślij/nie
wysyłaj...
A co do zabawy z literkami... o ile pamiętam, to tylko zaminiałem
literkę partycji z danymi na taką jaka była w orginalnych
ustawieniach. I tutaj coś mi świta. Teraz, jak uruchamiam tego
starego XP podczas gdy dysk kolegi jest podpięty, to partycja z danymi
ma literkę F czyli tak jak w orginale. A pewnie jak uruchamiam bez
dysku - to ma E - czyli inaczej. Może jednak coś tutaj tkwi? No ale w
sumie po wyczyszczeniu rejestrów to nie powinno mieć znaczenia...
Jeszcze jakieś pomysły? ;) Jakbym zreinstalował od razu to już bym
pewnie miał system... ;-)
Received on Sun Jul 9 08:50:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 09 Jul 2006 - 09:42:02 MET DST