Re: Karta muzyczna

Autor: Tom01 <news_at_pl.mastiff.popraw.kolejnosc>
Data: Wed 07 Sep 2011 - 00:56:33 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4e66a521$0$3492$65785112@news.neostrada.pl>

W dniu 06.09.2011 22:24, Gotfryd Smolik news pisze:
> Doświadczenie może być słuszne, nadal nie będzie wiadomo czy toto
> odtwarza "prawdę" (i jest tak dobrze) czy tylko przerysowuje niektóre
> składniki dźwięku :) (co wcale dobre nie jest, tylko jest "dobrze
> odbierane").

Wszystko może być prawdą. Wszak przeciętnemu "Kowalskiemu" bardziej
podoba się fotka z kompaktu na przekaskrawionym monitorze. Nie sposób
tego ocenić zdalnie, gdyż nie da się zajrzeć komuś pod czaszkę i
zmierzyć preferencji.

W swoich opisach starałem się opisać doświadczenia ujmując je w
superlatywach, gdyż na moje ucho dźwięki brzmiały lepiej. Kwestią sporną
jest przy tym "moje ucho" i choć uważam że potrafię odróżnić instrument
strunowy brzmiący bardziej naturalnie od plumkającego, to tego jednak
nie udowodnię. Nie wiem czy Pan doczytał, ale robiłem porównania
bezpośrednie z audiofilskimi sprzętami (nieoceniony szwagier) , na
których mój sprzęt z wewnętrznym DAC brzmial "głucho", bez życia a z
zewnętrznym stawał się nieodróżnialny od dużo droższych i zapewne
lepszych komponentów. Testy z zewnętrznym DAC robiłem również ślepe i
nie byłem w stanie odróżnić audiofilskich zabawek za furę pieniędzy od
peceta z zewnętrznym przetwonikiem.

-- 
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
Received on Wed Sep 7 01:00:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 07 Sep 2011 - 01:51:01 MET DST