Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja

Autor: Andrzej Libiszewski <a.libiszewski_at_gazeta.usunto.pl>
Data: Mon 26 Jul 2010 - 22:40:48 MET DST
Message-ID: <fefvv01iipld.v5di3i0ydhak.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Mon, 26 Jul 2010 22:27:30 +0200, Piotr M napisał(a):

> Dnia 26-07-2010 o 22:12:25 Andrzej Libiszewski
> <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> napisał(a):
>
>
>> Jaka jedna paleta? Czy ty w ogĂłle wiesz, o czym mĂłwisz? NajwyraĹşniej nie
>> -
>> każda paczka serwisowa MUSI być spakowana osobno, bo ma nadany przez
>> serwis
>
> Być może. Nie wiem. Ale jak takiego sprzętu idzie kilka sztuk.. Nie ważne
> zresztÄ….,

Jak takiego sprzętu idzie kilka sztuk to każda musi być spakowana w osobną
paczkę i mieć nadany osobny numer naprawy. Inaczej zapłaci za przesyłkę
sklep, a raczej pracownik, który nie tego nie dopatrzył.

>
>> unikalny numer RMA. Paczka MUSI być wysłana kurierem - wiesz, ile
>> kosztujÄ…
>> przesyłki kurierskie? Za 10zł to możesz sobie pocztą wysłać - w jedną
>> stronÄ™ zresztÄ…, bo w obie juĹĽ ci kasy nie starczy.
>
>
> No właśnie tyle kurier kosztuje. 15zł to drobny przedsiębiorce może sobie
> wynegocjować. Sądzę że takie 2 punkty w Polsce co zbierają reklamacje
> codziennie z całej Polski, to mają stawki bardzo dobre (żeby nie
> powiedzieć zryczałtowane jakieś)

Lepsze na niż zwykłe, ale jednak na pewno nie 10zł w obie strony.

-- 
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."
Received on Mon Jul 26 22:45:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 26 Jul 2010 - 22:51:04 MET DST