Re: zasilacz ATX be-quiet

Autor: Wiesław <nawu_at_usun.poczta.onet.pl>
Data: Thu 21 Jan 2010 - 22:33:52 MET
Message-ID: <op.u6wjiqvgnjl0c5@wiesiek-pc>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed; delsp=yes

Dnia 21-01-2010 o 15:03 Jacek Maciejewski napisał na pl.comp.pecet:

> Początek czyli punkt o współrzędnych 0,0
>
> Niekoniecznie. A poza tym typowy ATX ma oporniki wstępnie obciążające
> każde
> wyjście, choć IMO ich główna rola raczej polega na należycie szybkim
> rozładowaniu elektrolitów po wyłączeniu zasilacza. Tak czy owak typowy
> ATX
> może być włączony bez zewnętrznego obciążenia, zastartuje i się nie
> uszkodzi. Nawet napiecia będą w normie.

Rozumiem. Ale jakby nie patrzeć oporniki również są obciążeniem, a więc
jedna współrzędna nie może zaczynać się od zera nawet w takim wypadku.
Po podłączeniu urządzeń,czyli typowego obciążenia zasilacza, tym bardziej.
Czy się mylę?

-- 
Wiesław
Opera Mail
Received on Thu Jan 21 22:35:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 21 Jan 2010 - 22:51:05 MET