Re: Dziwna sprawa z kartridżem do drukarki

Autor: Darkac <darkac2_at_wp.pl>
Data: Thu 21 Jan 2010 - 09:16:33 MET
Message-ID: <hj92hv$51v$1@news.lublin.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

> Kupiles oryginalny kartridz lexmarka czy z oszczednosci jakis
> remanufakturowany (czyli skupiony przez jakas firme zuzyty i napelniony
> ponownie)?
> a moze zamiennik (nie wiem czy sa do twojej drukarki) W praktyce
> oryginalne kartridze zapakowane w oryginalne opakowania dzialaja nawet
> kilka lat po
> "okresie przydatnosci " (na pudelku jest wydrukowana data do kiedy
> kartridz ma gwarantowana przez producenta date przydatnosci) Z
> zamiennikami bywa roznie , czasami trafi sie na kiepskiego producenta
> /partie i trzeba reklamowac a napelniane to juz w ogole lepiej kupic i
> uzywac bo szybko zasychaja

Mój ból wynika między innymi z tego, że jest to oryginalny kartridż Lexmarka
i w związku z tym kosztował dość dużo.
Dzisiaj spróbuję zanieść go razem z pudełkiem do sklepu który wydaje mi się
że go sprzedał (zawsze tam byli uprzejmi). Ale nie mam paragonu i
prawdopodobnie nie przyjmą formalnej reklamacji. I tak muszę kupić nowy.
Received on Thu Jan 21 09:20:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 21 Jan 2010 - 09:51:04 MET