Darkac wrote:
> Drukowanie w kolorze robię bardzo rzadko - z oszczędności. Ukarało
> mnie za skąpstwo i wysechł mi kolorowy kartridż do drukarki Lexmark
> 605. Z ciężkim sercem i lżejszym portfelem kupiłem nowy kartridż i
> postanowiłem rozpakować go, kiedy będzie potrzebny. Jakoś się tak
> złożyło, że potrzeba przyszła dopiero po ponad pół roku.
> Rozdziewiczyłem hermetyczne opakowanie, odkleiłem pasek
> zabezpieczający i zamontowałem kartridż w drukarce. Próbuję drukować i
> wychodzi na to, że kolor biały wychodzi
> perfekcyjnie, ale za to innych kolorów nie ma wcale. Uruchomiłem
.
Kupiles oryginalny kartridz lexmarka czy z oszczednosci jakis
remanufakturowany (czyli skupiony przez jakas firme zuzyty i napelniony
ponownie)?
a moze zamiennik (nie wiem czy sa do twojej drukarki) W praktyce oryginalne
kartridze zapakowane w oryginalne opakowania dzialaja nawet kilka lat po
"okresie przydatnosci " (na pudelku jest wydrukowana data do kiedy kartridz
ma gwarantowana przez producenta date przydatnosci) Z zamiennikami bywa
roznie , czasami trafi sie na kiepskiego producenta /partie i trzeba
reklamowac a napelniane to juz w ogole lepiej kupic i uzywac bo szybko
zasychaja
pzdr
Received on Wed Jan 20 16:35:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 20 Jan 2010 - 16:51:04 MET