Re: 50A 12V - może zrobić krzywdę?

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Fri 15 Jan 2010 - 13:20:12 MET
Message-ID: <slrnhl0nbs.ipv.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Darkac"
>> Witam,
>>
>> Czy pr±d 50A o napiêciu 12V mo¿e zrobiæ cz³owiekowi kuku??
>A mnie kiedy¶ zrobi³o kuku. Przy okazji pobi³em rekord ¶wiata w szybko¶ci
>zdejmowania z rêki zegarka i rzucania go na ziemiê.
>
>Grzebi±c przy silniku w starym samochodzie, nagle poczu³em na przegubie
>piekielnie gor±ce pieczenie od metalowej bransolety zegarka. W u³amku
>sekundy zegarek le¿a³ na ziemi i dymi³ sobie smrodkiem spalonej skóry.
>Jak oprzytomnia³em to doszed³em ¿e zwar³em zegarkiem nieos³oniêty dodatni
>zacisk akumulatora z jakim¶ elementem na masie.
>Zegarek prze¿y³ i chodzi³ sobie jak dawniej.
>Na szczê¶cie spali³ siê tylko starty naskórek który zebra³ siê miêdzy
>segmentami bransolety. Przegub rêki mia³em sparzony na czerwono i wkrótce
>pokaza³ siê du¿y pod³u¿ny b±bel. Goi³o siê do¶æ d³ugo.
>
>Wszyscy skupili siê na bezpo¶rednim przep³ywie pr±du przez cia³o, a nie
>pomy¶leli o gro¼nym wp³ywie pr±du przep³ywaj±cego w pobli¿u cia³a. Ciekawe
>jaki pr±d przep³yn±³ przez bransoletê? Parêdziesi±t amper mog³o byæ.

Nieistotne. Na liniach energetycznych ptaki siadaj±. I co? I nic.
Pr±d przep³yn±³ tak¿e po powierzchni cia³a i to da³o efekt jaki
opisa³e¶. Albo po prostu branzoletka siê rozgrza³a i konwencjonalnie ciê
sparzy³a.

PS: "Amperów", nie "amper".

-- 
\------------------------/ 
|  Kruk@epsilon.eu.org   | 
| http://epsilon.eu.org/ | 
/------------------------\ 
Received on Fri Jan 15 13:25:03 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Jan 2010 - 13:51:03 MET