Re: 50A 12V - może zrobić krzywdę?

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Fri 15 Jan 2010 - 08:00:44 MET
Message-ID: <slrnhl04ks.ipv.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Gotfryd Smolik news"
>>> To dotyczy napiêcia, a w±tkotwórca pyta³ o natê¿enie.
>> Poczytaj o takich wynalazkach jak prawo Ohma na przyk³ad.
> Chyba poczyta³.

Chyba nie do koñca.

>>> A natê¿enie, có¿... niektórzy muz³umañscy terrory¶ci i pó³nocnokoreañscy
>>> milicjanci wbijaj± dwie ig³y w cia³o wiê¼nia, ig³y ³±cz± kabelkami z
>>> samochodowym akumulatorem i to wystarczy...
>> Dziwne, ¿e jeszcze ciê bateria od zegarka nie zabi³a.
> Próbowa³e¶ wbijaæ ig³y?
> Nie?
> To mam prostsz± propozycjê, tak± na pocz±tek.
> We¼ bateriê 9V, tak± 6F22 czy jak jej tam, i przy³ó¿
>do jêzyka. Napisz jak Ci smakowa³o ;)

Próbowa³em jak by³em ma³y ;-)

> Wersjê o +30% przebit± przez skórê (nawet tak cienk± jak
>tê na jêzyku i nawet zwil¿on± ¶lin±) zostawmy sobie
>na pó¼niej.
> Tak, wiem, smak to g³ównie od elektrolizy ;) (co faktu,
>¿e "w ¶rodku" nie bêdzie inaczej w niczym nie zmienia).

Co nie zmienia faktu, ¿e "sensacyjne" doniesienia kolegi od akumulatora
s±... do¶æ ciekawe, pod warunkiem, ¿e jednak parê warunków bêdzie
spe³nionych. Podejrzewam, ¿e samymi ig³ami mo¿na wiêksze kuku zrobiæ ni¿
anga¿uj±c jeszcze do tego akumulator.

-- 
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ 
.\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. 
\.http://epsilon.eu.org/\.\ 
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. 
Received on Fri Jan 15 08:05:03 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Jan 2010 - 08:51:02 MET