> To chyba inne narody daly sie wkrecic w kastrowanie filmow z oryginalnych
> glosow aktorow i wstawianie jakiegos piskliwego dziadostwa.
racja. ja tez uwielbiam podziwiac oryginalna sciezke dzwiekowa
przykryta lektorem (mowimy o tv, nie od np dvd).
> Odpowiednie
> wypowiadanie kwestii to jest element gry aktorskiej i nie zycze sobie zeby
> ktos mi te dialogi podmienial na jakis amatorski szmelc. Rownie dobrze
> moznaby
> chyba wyciac z obrazu twarze aktorow i wstawic mordy braci Mroczkow.
jasne. bo przeciez sredniej jakosci dubbing jest duzo gorszy od
lektora. ta, jasne...
> Jedyne co mozna po ludzki zdubbingowac to chyba wlasnie bajki. Oczywiscie
> tylko animowane.
Dobry/bardzo dobry dubbing jest cholernie trudny do zrobienia- a wiec
i drogi. Lektor jest tani. Napisy sa jeszcze tansze, ale polanalfabeci
by sie burzyli (pomijajac ludzi ktorzy np nie sa w stanie czytac bo sa
slepi etc- ale takowych jest mniejszosc jakby nie patrzec).
Received on Tue Jan 5 16:00:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 05 Jan 2010 - 16:51:01 MET