Re: po co core2 w laptopie ?

Autor: MC <m5c_at_go2.pl>
Data: Sun 22 Apr 2007 - 18:38:55 MET DST
Message-ID: <f0g34b$ptk$1@node4.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "KaNo " <fluor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f0fuhr$mtd$1@inews.gazeta.pl...
> MC <m5c@go2.pl> napisał(a):
>
>> Użytkownik "Leszek K" <leszek60.wytnij@neostrada.pl> napisał w wiadomości
>> news:14zhfj9pyyps.rt3aq8zd6s0m$.dlg@40tude.net...
>> > Dnia Sun, 22 Apr 2007 00:01:59 +0200, MC napisał(a):
>> >
>> >> ...Problem w tym, ze core2 trudno zaliczyć do szybkich procesorów...
>> >
>> > Trzeba po prostu zaliczyć do najszybszych.
>>
>> Hehehe, dobry komentarz do tej naiwnej opinii znajdziesz chociażby w
>> mejlu
>> Raf-a z 22:12. Podał linka do testu.
>>
> No wlasnie, to fragment z podsumowania:
> "Przy skrajnie wyczerpujących dla procesora zadaniach obliczeniowych można
> obserwować nawet 25% różnicy w osiągach."

Te "skrajnie wyczerpujących dla procesora zadaniach obliczeniowych" wymyślił
jakiś gość od prania mózgów. Najczęściej różnica w osiągach nie przekracza
pojedynczych procentów i to niekoniecznie na korzyść dwurdzeniowego. A
teoretycznie powinien być dwa razy szybszy od jednordzeniowego. Problem w
tym, że nie ma aplikacji wykorzystujących wiele rdzeni i tak szybko się nie
pojawią. Więc się mami ludzi możliwością puszczania jednocześnie Worda i
Excela. Jakby ktoś potrafił pisać w obu na raz. .
Received on Sun Apr 22 18:40:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 22 Apr 2007 - 18:51:13 MET DST