epsilon$ while read LINE; do echo ">$LINE"; done < Radosław Sokół
>Słownik nie ma tu nic do rzeczy. Jeżeli chcesz się kłócić
>ze sprzedawcą, musisz mieć definicję wady/usterki określoną
>ustawowo.
Nie. Czasami pewne pojęcia nie są zdefiniowane ściśle. (nie, nie wiem
czy pojęcie "wady" do nich należy) - na przykład sztandarowe "zasady
współżycia społecznego".
>> 2. Nie mam mozliwosci przeczytania instrukcji PRZED otwarciem pudla.
>
>Nieprawda. Masz.
>
>1) Instrukcje i specyfikacja techniczna są dostępne u
> producenta (choćby przez WWW).
Informacja o przebiegu obwodnicy była wywieszona w gablocie...
>2) Sprzedawca w zasadzie nigdy nie odmawia prośbie o
> zaprezentowanie danych technicznych zapisanych
> w instrukcji do urządzenia.
Zależy w jakim sklepie.
>> Alez jest. Kupilem produkt jaki jest wadliwy fabrycznie.
>Nie jest. Według Ciebie jest, według instrukcji nie jest.
Instrukcja nie stanowi prawa.
Podejrzewam, że jakbyś sprzedawał samochód, w którego instrukcji
napisałbyś, że podczas jazdy mogą odpadać koła, nie obroniłbyś
stanowiska, że to nie jest wada, ponieważ jest to opisane w instrukcji.
-- Kruk@ -\ | Microsoft Office 2000: Żegnajcie wieczory w }-> epsilon.eu.org | biurze http:// -/ | |Received on Tue Mar 27 14:15:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Mar 2007 - 14:51:25 MET DST