"ToMasz" eu49fa$2s$1@inews.gazeta.pl
> Przeczytałem jeden dokument z posród tych którre wystawiłes i uwazam ze
> mamy chore prawo. JEsli kupisz łozysko do koła samochodowego, i
> pojedziesz autem, do australii, i tam łożysko padnie, - sprzedawca ma
> pokrys koszty "montażu" i "dostawy" - paranoja.
> Wiele urządzen, - np cd rom, tel. komórkowy, są przewidziane na
> kilkuletni czas uzytkowania. po 23 miesacach mogą miec tyle wad, ze 99%
> spraw "reklamacyjnych" musiało by zostac zbadanych i chyba połowa byłaby
> uznana na korzysc klienta....... Bzdura!
A ja uważam, że mamy chore społeczeństwo, nawykłe do brakoróbstwa.
Nie rozumiem, jak to możliwe, że w nowym samochodzie zepsuło się łożysko
w czasie krótszym niż 24 miesiące. Paranoją jest produkowanie bubli, za
które mają płacić niewinni ludzie.
Sprzedawca może po prostu wymienić Ci cały samochód, powołując się
na zapisy z tej ustawy, a w ostateczności może odstąpić od umowy.
Nie musi jechać za Tobą do Australii.
-=-
I aby było jasne -- nikt Ci nie nakazuje korzystania z tej ustawy. :)
-- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....Received on Sat Mar 24 23:55:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 25 Mar 2007 - 00:51:21 MET