Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> "ToMasz" eu49fa$2s$1@inews.gazeta.pl
>
>> Przeczytałem jeden dokument z posród tych którre wystawiłes i uwazam ze
>> mamy chore prawo. JEsli kupisz łozysko do koła samochodowego, i
>> pojedziesz autem, do australii, i tam łożysko padnie, - sprzedawca ma
>> pokrys koszty "montażu" i "dostawy" - paranoja.
>> Wiele urządzen, - np cd rom, tel. komórkowy, są przewidziane na
>> kilkuletni czas uzytkowania. po 23 miesacach mogą miec tyle wad, ze 99%
>> spraw "reklamacyjnych" musiało by zostac zbadanych i chyba połowa byłaby
>> uznana na korzysc klienta....... Bzdura!
>
> A ja uważam, że mamy chore społeczeństwo, nawykłe do brakoróbstwa.
z tym sie zgadzam,
>
> Nie rozumiem, jak to możliwe, że w nowym samochodzie zepsuło się łożysko
> w czasie krótszym niż 24 miesiące. Paranoją jest produkowanie bubli, za
> które mają płacić niewinni ludzie.
znowu OKI, ale zrozum produkujesz piasty, które maja łozyska SKF i jedno
na milion padnie. Klient kupił i wymienił piaste samodzielnie, łozysko w
piascie padło. oczywiscie ze musisz jako producent poniesc
odpowedzialnosc za wadliwy produkt, ale ustawa dokłada na Twoje barki
koszty wymiany i transportu - to jest wg mnie chore.
ToMasz
Received on Mon Mar 26 00:25:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 26 Mar 2007 - 00:51:21 MET DST