:: Solana :: wrote:
>
> Szczerze powiem, ze nie pamietam. Moze ThinkPad 1400? Taki numer mi chodzi
> po glowie, ale byl to rok 1999, wiec nie pamietam. Nie mam tez zadnych
> papierow po nim, bo zwrocilam go ze wszystkim co mialam.
Tak więc przyznajesz się do kompletnej niepamięci i nieświadomości
szczegółów. W takiej sytuacji uczciwie jest zamilknąć, a nie robić złej
reklamy czemuś, o czym się zupełnie nie pamięta.
Swoją drogą, nie było modelu Thinkpada 1400. W okolicach 1999 r. mógł
być np. TP770 albo 600, ale akurat te modele były wyjątkowo solidne i
bezawaryjne. Ewentualnie TP 3xx (np. 380) lub TP240 - te akurat były
filigranowe i "damskie", choć przy należytym traktowaniu też sprawowały
się bardzo dobrze.
>
> Tez dokladnie nie pamietam jak sie zaczelo, chyba nie moglam go wlaczyc,
> pokazal sie jakis dziwny tekst, (nawet nie zdarzylam zapisac, w kazdym razie
> domyslilam sie iz ta wiadomosc pochodzi z BIOS-u). Po kolejnych probach
> wlaczenia pojawialo sie iles sygnalow, co oznaczalo padnieta plyte glowna.
... albo zużytą bateryjkę do podtrzymywania BIOSu (koszt: 4 PLN), albo
odłączoną taśmę, albo zapaskudzone styki...
> Bardzo mozliwe. Nie sadze jednak iz serwis mnie oszukal, gdyz zanim go tam
> zanioslam, sama dowiadywalam sie u specjalistow. Dostalam nawet odpowiedz,
> iz takiej plyty glownej sama nie kupie, bo F-S sprzedaje je tylko do
> autoryzowanych przez siebie zakladow.
Skoro nie wytłumaczyli ci, ile są warte sprawne części (zakładając nawet
awarię płyty głównej), to wykorzystali twoją niewiedzę, czyli niestety
oszukali Cię.
-- _____ @ +` {# |. .| <|/ {# macminer |_-_| | {## @polbox.com |___==| / / {### aka Maciej GornickiReceived on Sat Jul 30 20:20:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 30 Jul 2005 - 20:51:19 MET DST