Autor: Tomasz (tomasz1212_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 24 Jul 2003 - 11:17:19 MET DST
Użytkownik "marcus075" <0marcus075_at_xl.wp.pl> napisał w wiadomości
> uważaem że nie powinieneś odbierać modemu przed tym jak Ci udowodnią, że
> modem działa. aha: powinni Ci "zabrać" całego kompa a nie tylko modem i na
> twoim kompie prowadzić testy...
Dzieki Ci za wsparcie , widze, ze Ty jako jeden z nielicznych zrozumiales o
czym ja piszę.
Oczywiscie ze to byl ich najwiekszu blad ze dali gwarancje na calosc a
testowali jedynie wyrwana z calosci czesc.
Tuz przed oddaniem mi kompa, pracownikowi udalo sie raz uzyskac polaczenie z
modemu zainstalowanego u mnie, jednak powtorzyc sie tego nie udalo.
Ten efekt sugerowal uszkodzenie innej czesci w komputerze niz modem (skoro
sam modem byl juz przetestowany).
Fachowiec w dziedzinie serwisu z pewnoscia sprobowal by przynajmniej wlozyc
modem do innego gniazda i ponownie przetestowac. Tak jednak sie nie stalo,
pracownik zaplombowal komputer i oddal mi z poczuciem dobrze spelnionego
obowiazku. To o czym pisze to bylo po moim drugim przyjezdzie z calym
komputerem do Firmy.
Dopiero po takim zalatwieniu mojej gwarancji zażadałem zwrotu gotowki za
sprzedany praktycznie bez gwarancjim komputer.
Reakcją Dyrektora marketingu byla propozycja wymiany mi modemu na nowy.
Skoro byli przekonani (ja juz tez) ze sam modem jest sprawny a problem lezy
poza modemem, to propozycja wymiany modemu na nowy dowodziła tylko ich
niekompetencji. Czy sadzisz że po takich wpadkach powinienem jeszcze
cokolwiek zalatwiac z ta firmą?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:47:08 MET DST