Re: No i wyciszyłem... Zalmanem

Autor: fit (fit_at_astercity.net)
Data: Sat 09 Mar 2002 - 11:28:59 MET


Użytkownik "Mr.Jones" <Mr.Jones_at_skynet.com.pl> napisał w wiadomości
news:a6cma1$sp1$1_at_news.tpi.pl...
> Ostatnio do mojego Athlona T-birda 1200 kupiłem cooler Zalmana
CNPS31000
> Gold. Ustawiłem go do trybu pracy noisless i faktycznie teraz kiedy
włączam
> komputer to nie wiem czy wystartował, bo go nie słychać(obudowa to
Enlight).
dobry wybór - ale zaraz usłyszysz wiatrak zasilacza....

> - W trybie noisless szerokie łopatki wentylatora kręcą się z prędkością
koło
> 1600/1700rpm chłodzi to procesor do 51-54 stopni. Czy taka temperatura
jest
> bezpieczna dla T-birda. Jaka jest temperatura krytyczna? Czy płyta ma
jakieś
temperatura OK - AMD pisze wyrażnie rdzen=95 czyli sensor <70

> generowanych przez Barracudę, kupiłem ją. I byłem bardzo zadowolony dopóki
> nie kupiłem Zalmana. Te dźwięki są faktycznie bardzo nieprzyjemne dla ucha
a
> pojawiają się dość często. Znacie może jakiś hard- lub software'owy
sposób,
mam barakude owiniętą w gąbkę i włożoną do 5 calowej zatoki - nic nie
słychac
temp. dysku 60st... (najgorętszy element w systemie)
powodzenia
a.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:27:16 MET DST