No i wyciszyłem... Zalmanem

Autor: Mr.Jones (Mr.Jones_at_skynet.com.pl)
Data: Sat 09 Mar 2002 - 10:55:07 MET


    Ostatnio do mojego Athlona T-birda 1200 kupiłem cooler Zalmana CNPS31000
Gold. Ustawiłem go do trybu pracy noisless i faktycznie teraz kiedy włączam
komputer to nie wiem czy wystartował, bo go nie słychać(obudowa to Enlight).
Mam jednak dwa problemy:

- W trybie noisless szerokie łopatki wentylatora kręcą się z prędkością koło
1600/1700rpm chłodzi to procesor do 51-54 stopni. Czy taka temperatura jest
bezpieczna dla T-birda. Jaka jest temperatura krytyczna? Czy płyta ma jakieś
zabezpieczenia przed takim przegrzniem? (ECS K7S5A)

- Kiedy kupowałem komputer pół roku temu zastanawiałem się nad dyskiem,
jedni wychwalali "zupełnie bezgłośne" Barracudy inni głosowali za
niezawodnością IBM. Mam świra na punkcie cichej pracy, więc mimo ostrzeżeń o
dziwnych wysokoczęstotliwościowych i wysoce ignorujących dźwiękach
generowanych przez Barracudę, kupiłem ją. I byłem bardzo zadowolony dopóki
nie kupiłem Zalmana. Te dźwięki są faktycznie bardzo nieprzyjemne dla ucha a
pojawiają się dość często. Znacie może jakiś hard- lub software'owy sposób,
żeby się ich pozbyć lub przynajmniej ograniczyć.

pozdrawiam

Michał Budzowski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:27:15 MET DST