Autor: Vindex (vindex_at_wirtual.pl)
Data: Thu 28 Jan 1999 - 22:17:31 MET
On Thu, 28 Jan 1999 11:19:30 +0100, Tomasz Jarnot
<jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl> wrote:
<ciach>
>A no fakt :)))
No widzisz :))
<ciach>
>To ty sie dziwisz ze wylecial ?
Owszem - bo on tego kalkulatora nawet nie otworzyl :)))
> To normalne przeciez - teraz nie ma
>chlopie czasu na sciagi. Jak mialem egzamin z PDP ( Podstawy Dynamiki
>Procesow ) to podlozylem 3 gotowce, a 2 zadania spisalem od kumpli - i
>ledwo mi starczylo czasu !!!
Ale nie wszystkie egzaminy sa takie :) Na kolokwiach u Bodzenty czasu
bylo dosc duzo - trzeba bylo tylko pojac o co mu chodzi :)))
> W sumie gosc dostawal srednio po 10 kartek A4
>od klienta. I dostalem 3.27 czy jakos tak :) NAstepny termin to byly
>trudniejsze zadania i mniej czasu - 1h 10min... NA zdawaniu laborek z tego
>tez wszyscy na gotowcach. TEz ok. 10 kartek A4 zapisanych dwustronnie
>facetowi oddalem, po 2 kartki na kazde pytanie, zaliczylem 2 pytania na 5
>mozliwych - gotowce tworzylem w akademiku ZE SKRYPTU oraz INSTRUKCJI do
>laborek, tak ze o pomylce nie moglo byc mowy.. ale tutaj jak sie dostaje 2
>to juz amen.
A sprawdzajacy byl na tyle bezczelny zeby stwierdzic ze _dokladni_
sprawdzil prace 2 razy? :))) U nas taki numer wykrecil (juz na
informie) Wrobel na egzaminie z PWJS - "sprawdzil" 120 prac w pol
godziny po czym goscia ktory poszedl sie klocic o ocene wywalil za
drzwi wlasnie z takim komentarzem :)))
<ciach>
>Bylo kilku :)
Tych co mieli zwolnienie :))) Za waszych czasow to bylo juz OK - nie
bylo Laskowskiej. Jak mialo sie cwiczenia z Laskowska to jedynym
wyjsciem bylo zwolnienie z calosci egzaminu - inaczej Nabla dopadala
Cie na ustnym, a pozniej na kolejnym ... i komis :))
> Fajna kobita. Od razu ustawia studenta pod tok nauczania
>tutaj :) Bylem obryty jak dziki bawol, a ona mi pokazala jak nic nie wiem
>:)
Cala Nabla :))) Zawsze zadawala pytania wyciagajace na 2 :))))
<ciach>
>Zaluj. NAsz specjalista robotyk. Co rok 10 osob na komisie. Facet nie do
>przejscia. Na egzaminie ma schemat scisle opracowany - 3 osoby wylatuja,
>jedna zdaje, albo 5 osob wylatuje / 5 zdaje. Jak trafisz ze masz wyleciec
>to nawet jak gosciowi napisales wszystko to dostawales odpowiedz "... hmm
>na pewno mi pan nie powie .. co TO jest tutaj ? " po czym pokazywal jakas
>tajemnicza zmienna z kosmosu i facet wymiekal. I wychodzilo sie z pala :)
To i tak niezle :) Moj rok walczyl z Zastawnym (dzieki czemu
pozniejsze lata mialy luzy :) U Zastawnego byla metoda "trojkowa" -
wchodzily 3 osoby i albo cala trojka zdawala albo cala oblewala :)
Czestym przypadkiem bylo ze odpowiadal tylko pierwszy - jak Zastawnemu
jego odpowiedz sie nie podobala to nastepnych juz o nic nie pytal :)
<ciach>
>Eee to u nas byl spokojny. Taki niski facet, gruby, z zakazana morda ? Z
>rzeszowskiego ( bylego ) ?
Ten ze sam :) Czy u was na Wykladach tez mowil tym ktorzy przyszli po
nim ze "pociag juz odjechal"? :)
>BArdzo fajny ten wyscig :) Takiego przekretu to jeszcze nie mialem ale
>wszystko przede mna :)
Teraz to juz chyba za Toba :)
> Tomasz Jarnot, tel. 0602 175699
Pozdrowienia
Vindex
dzial hardware magazynu Wirtu_at_l - www.wirtual.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:08:31 MET DST