Autor: Mariusz Mroczkowski (Mariusz.Mroczkowski_at_p19.f84.n480.z2.fidonet.org)
Data: Mon 11 Jan 1999 - 16:16:02 MET
Hello Slawomir!
10 Jan 99 06:51, Slawomir -> do All:
S> Trzeba udowodni jescze ze to jest/bylo cudze.
Nie trzeba. Istnieja autentyczne dokumenty potwierdzajace prawo wlasnosci (w
archiwach panstwowych i w posiadaniu wlasciciela posesji).
W swietle prawa sa WAZNE i AKTUALNE.
(pisalem o tym juz WIELOKROTNIE!)
>> Po odzyskaniu suwerennosci uchwalono powstanie III RZECZYPOSPOLITEJ
S> O, to znaczy dokumenty wydane przez PRL sa niewazne w RP?
Sa weryfikowane. W przypadkach naruszajacych podstawowe zasady konstyucyjne sa
uniewazniane, zastepowane aktualnymi itd.
Czy znane sa Ci takie okreslenia jak restytucja, rehabilitacja, rewizja itp.?
>> To w USA WLADZA zachowuje ciaglosc prawna od okresu sprzed II Wojny
[...]
>> i jest odpowiedzialna za istniejacy stan rzeczy.
S> Jaki stan? Od ustalenia stanu faktycznego jest sad.
Doprawdy? Czy n.p. Sad musi ustalic, ze ambasada zajmuje dzialke w
AL.Ujazdowskich w W-wie, do ktorej prawo wlasnosci POSIADA osoba prywatna?
Zawsze wydawalo mi sie, ze Sad roztrzyga kwestie _SPORNE_!,
(a nie OCZYWISTE, takie jak n.p.: - poruszane tu wyniszczenie Indian,
czy istnienie niewolnictwa w historii USA).
Dlaczego w tamtych sprawach nie domagales sie odemnie DOWODOW i bez SADU
przyznales mi racje?
Czyzby WYROKI zapadly w tamtych sprawach?
Jaki Sad je wydal?...
>> Wladze III RP nie odebraly terenu i nie sa w posiadaniu.
>> Dlaczego zatem mialyby ponosic konsekwencje "paserskich" dzialan USA?
S> Bo sa zmuszone respektowac wszytskie umowy i zobowiazani
S> meidzynarodowe jakie pozostawil po sobie PRL.
Owszem, wladze sa zobowiazane TO WLASNIE respektowac i w przeciwienstwie do
rzadu USA - respektuja, - PRAWO ktorego sa sygnatariuszami.
Przejmujac rzady, - od 1989 r - potwierdzily swoja zobowiazania w pewnych
zakresach, a w innych - _wypowiedzialy_.
Nie musza ponosic materialnych konsekwencji nielegalnych (paserskich) dzialan
Departamentu Spraw Zagranicznych USA.
Nie podejmowaly TAKICH zobowiazan!
>> Jesli ktos nabywa cos od zlodzieja popelnia przestepstwo -
>> nieprawdaz? W najlepszym wypadku grozi mu przepadek (konfiskata)
>> nabytych dobr i nie stanowi zadnej okolicznosci lagodzacej
>> tlumaczenie sie niewiedza...
S> Jesli sad tak stwierdzi.
Jest tez cos takiego jak Sad Historii (patrz wyzej).
>> _ogromny procent_ ludnosci USA _nie znajacej_ jezyka angielskiego...
S> Co ty mozesz o tym wiedziec?
Dostatecznie wiele by moc odpowiednio ustosunkowac sie do Twoich wypowiedzi.
Pozdrowienia!
Mariusz -=maVox=-
Nie odpowiadam na "newsy" pisane w HTML'u, kodowane "quoted printable", B64,
UUEncode i sygnowane PGP!.
--
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:04:32 MET DST