Pomnik dla piratow i zlodziei oprogramowania

Autor: Mariusz Mroczkowski (Mariusz.Mroczkowski_at_p19.f84.n480.z2.fidonet.org)
Data: Fri 08 Jan 1999 - 22:15:00 MET


Hello Slawomir!

07 Jan 99 04:57, Slawomir -> do All:

 S> dzialeni OPEC (limity wydobycia) mialy nie dopuscic
 S> do spaku cen. Rynek jest jednak silniejszy.

                   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Kolejna piramidalna bzdura!
Uzgodnienia OPEC dot. limitowanego wydobycia doprowadzily swiatowego kryzysu
paliwowego - cena za barylke skoczyla w poczatkowym okresie z 4$ do 18$, a
w szczycie kryzysu grubo przekroczyla 25$.
Sytuacja taka utrzymala sie przez kilka lat i ulegla zmianie jedynie z powodu
wewnetrznego rozbicia w samym kartelu OPEC, w wyniku dzialan _politycznych_ a
nie "rynkowych".

Kraje OPEC zostaly uwiklane w rozne konflikty zewnetrzne i wewnetrzne
- w tym takze zbrojne.
Jak wiadomo, - wojenka kosztuje, - wiec poszczegolne kraje OPEC zaczely
wylamywac sie z wspolnych ustalen i sprzedawac tyle ropy ile byly zdolne
wydobyc, na pokrycie potrzeb polityczno-militarnych.
Zwiekszona podaz ropy na swiatowe rynki obnizyla cene.

O wplywie rynku mozna by mowic wtedy, gdyby konsumenci solidarnie zbojkotowali
(co jest utopia) produkty ropopochodne - doprowadzajac kraje OPEC do ruiny i w
efekcie do zwiekszenia wydobycia (obnizki cen).

Powyzszy przyklad pokazuje wlasnie dobitnie _SLABOSC_ rynku i jego podatnosc
na czynniki polityczne (kartele, interwencje polityczne).
Gdyby nie bylo interwencji politycznych, to dzisiaj prawdopodobnie placilbys
ponad 30$ za barylke ropy (w hurcie).

Same USA uwiklalo sie w kilkadziesiat lat trwajaca prohibicje - decyzja
polityczna ktorej zaden "rynek" nie mogl obalic. Obalila ja dopiero inna
decyzja polityczna wynikajaca z analizy zjawisk, ktora nawet dawnych zarliwych
zwolennikow prohibicji, zmienila w jej zagorzalych przeciwnikow.
"Rynek" byl tu calkowicie nieobecnym i bezsilnym elementem _politycznej_
rzeczywistosci.

Jak zachowa sie "rynek" jesli rzad USA wpadnie na pomysl oblozenia akcyza
300% import ropy (n.p. uzasadniajac to konieczna ochrona srodowiska i pilna
koniecznoscia rozwoju alternatywnych technologi pozyskiwania energii)?
Rozpatrywales taki scenariusz?
"Rynek" bedzie silniejszy czy doktryna?

            Pozdrowienia!
               Mariusz -=maVox=-

Nie odpowiadam na "newsy" pisane w HTML'u, kodowane "quoted printable", B64,
UUEncode i sygnowane PGP!.

--


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:04:15 MET DST