Autor: Andrzej Bursztynski (____at_pse.pl)
Data: Tue 05 Jan 1999 - 00:06:33 MET
Expert wrote:
>> >musiales niezle zady,ic, albo cos sie tym kretynom popieprzylo w papierach.
>> >Ja sam swego czasu duzo...duzo....duzo...skanowalem, nukowalem, probowalem
>> >lamac kody kart kredytowych, zapychalem skrzynki, etc .
>> >Jakos do dzisiaj jestem caly. Hmmm...moze zaczeli sie wkurzac ze
>> >protestujemy?
>>
>> Ja bym podkreślił dwa wyrazy "swego czasu"...
>> Ten czas najwyraĽniej się skończył, gdyż "swego czasu" chyba było więcej
>> takich kozaków aż wreszcie TPSA sprawą zaczęła się interesować.
>> NajwyraĽniej jednak do wielu osób nie dotarło to co TP NET od już jakiegoś
>> czasu trąbi - nie ma najmniejszych problemów z ustaleniem co kto i z jakiego
>> telefonu. Tak więc ja bym radził podziękować, że ostrzegają zamiast sprawę
>> od razu przekazać do sądu -()
>Czemu do sadu i za co do sadu .
>Czy to oznacza ze korzystanie z inetu przez telefon moze byc
>niebezpieczne, ryzykowne ???
>Czyms grozi ???
Jasne, od września 1998 jest nowy Kodeks Karny. I są takie pojęcia
jak przestępstwo w sieci komputerowej. Można za to iść to więzienia AFAIR...
-- Andrzej Bursztynski, My personal opinions just just mine -crossout underlines in my address and take first 3 letter of my first name- -zamien trzy podkreslenia na trzy pierwsze litery mojego imienia w adresie-
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:03:55 MET DST