Re: iMac (by*o Re: Pořegnanie z Afryką)

Autor: Jurek (yooreck_at_free.polbox.pl)
Data: Tue 25 Aug 1998 - 16:47:19 MET DST


Karol Michalak wrote:

> [ciach]

> Co do chwalonej niezawodnosci. G3 po 15 minutach
> pracy sie powiesil - dokumentnie nawet mysz nie dzialala. Poniewaz nigdy
> wczesniej nie pracowalem na maku a bylem sam obniuchalem jego dookola i nie
> znajdujac resetu po prostu wyciagnelem wtyczke z gniazdka. Komp sie powtornie
> uruchomil i juz po "pol godzinie oczekiwania" pojawil sie komunikat ze jestem
> be i nie powinienem tak robic i ze mam specjalny klawisz na keyboardzie.
> Drukarki juz nie bylo. Zastosowalem wiec powtorny restart z uzyciem owego
> klawisza. Komp sie uruchomil juz bez wspomnianego komunikatu, jednak drukarki
> nadal nie widzial. Dopiero za trzecim razem poskutkowalo. Tak wiec to sa bajki
> o jakiejs stabilnosci systemu MacOS (z idiotycznym ludzikiem).

[ciach]

Jezu, przeciez wszystko, co napisales, swiadczy o tym, ze nie umiales obslugiwac
tego komputera, to czego wymagasz?
Co do reszty sie mniej wiecej zgadzam.

(jb)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:32:08 MET DST