Re: Jak to jest z tymi Windowsami

Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_iname.com)
Data: Fri 21 Aug 1998 - 09:53:35 MET DST


Marcin Jarco wrote:
>
> [...]
> I powiedzcie mi jak to jest, że wszyscy jednak tego systemu używają.

A widzisz jakąś alternatywę? Ja na komputerach stacjonarnych używam WinNT,
ale już na notebooku muszę Win98, bo OS/2 jest zbyt prymitywny, Linuxa
nie mogę na nim postawić, WinNT nie ruszy z APM, więc Win98 jest jedyną
platformą pozwalającą uruchamiać sporo programów na słabszym sprzęcie.

> Osobiście używam Win95 (teraz Win98) od jego początku. Przeżyłem z tym
> systemem wiele dobrego i złego. Preinstaluje go z częstotliwością 12 tpy
> (times per year). I jakoś wszystko mi chodzi. Nic się nie wiesza (poza
> Netscape Communicator'em). Zawsze wszystko widzi. Instaluje, uruchamia...

A ja go nawet nie przeinstalowuję, bo jestem w stanie go naprawić, ale
wkurza mnie to, że wystarczy drobny feler w jakimś programie czy samym
systemie, żeby wszystko leżało. Już kilka razy podawałem, że czasami
notebook nie chce mi się pod w9x obudzić, że dźwięku nie nagrywa, że
drivery WDM wysypują kartę ESS, że DCC po wylogowaniu nie chce się już
uruchamiać, że wystarczy programik z krótką pętlą żeby wyłożyć cały
system...

> Co Wy (Wy drodzy czytelnicy tej grupy którzy ciągle na "Windę" narzekają) z
> nim robicie?

Intensywnie go używam i czasami nie może tego przeżyć. A ja naprawdę
nie lubię, jak z powodu jednego programu leci na łeb, na szyję trzydzieści
innych uruchomionych w tym momencie. W Win98 się to już tak często nie
zdarza, ale problemy z APM mogą cały czas naraz wywalić wszystkie aplikacje.

> A może warto zadać sobie pytanie, jakiego sprzętu do niego używamy? Bo może
> tu leży problem? (Bóg mi świadkiem - a jestem człowiekiem wierzącym - pod
> Windows'ami nie chodził mi nigdy tylko sprzęt zwalony, albo bez
> sterowników.)

Mam oryginalnego Della Latitude XPi P100SD - i mimo to się czasem wywala.
Mam najnowsze sterowniki (na starszych zresztą było identycznie). Poczytałem
chyba cały support Della na temat tego notebooka i nie piszą nic o problemach
z Windows 98 - a mimo to je mam.

Dla porównania: Windows NT na dwóch składakach mojej produkcji (w tym jeden
podkręcony) działa bezproblemowo bez reinstalacji od prawie roku z uptimem
sięgającym czasem 60 godzin (średnio 16 godzin - mam za głośny wiatrak w
komputerze, żeby spać przy włączonym :( ).

> P.S. I proszę nie pouczać mnie, że NTG, bo TG. Sprawy o których tutaj piszę
> pojawiają się właśnie na tej grupie. A grupy windows'owej nie czytam, bo po
> prostu nie potrzebuję.

To jest NTG, bo każdy post zachaczający o Windows powinien pojawić się na
grupie windowsowej. Pecet z założenia dotyczy tylko sprzętu, a ten post
dotyczył głównie Windows.

> marcin.jarco_at_agrevo.pl

-- 
Pozdrowienia,
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  mailto:rsokol_at_iname.com           |
|                 |  http://friko.onet.pl/ka/lizard/   |
|                 |  WinNT FAQ: http://nt.faq.net.pl/  |
\..................  What do you want to fix today?  ../
--
Wyslano przez Serwis RUBIKON - http://www.rubikon.net.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:31:23 MET DST