Autor: Łukasz Bajoński (lbajon_at_sgh.waw.pl)
Data: Fri 20 Feb 1998 - 20:25:35 MET
ladzk_at_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak) napisał(a):
> A ja mysle ze firma postepuje normalnie, czyli tak jak moze w swietle
> zawartej umowy... W koncu jak sie kupuje kawalki komputera na gieldzie
> to nie nalezy sie spodziewac ekstra warunkow gwarancji. A jak komus
> zalezy na pelnej dyspozycyjnosci sprzetu, to kupuje sie go w firmie
Na pełnej mi nie zależy, ale jednak 2 tyg to IMHO pewna przesada ...
> dajacej gwarancje uruchomienia sprzetu klienta w 24 godziny nawet za
> cene podstawienia zastepczego na czas naprawy - sa takowe, mozna w
> nich kupic sprzet z gwarancja, mozna kupic samo serwisowanie - przejma
> gwarancje sprzedawcy, w razie czego dokonaja natychmiastowej podmiany
> trafionego sprzetu na zastepczy a roszczenia wzgledem sprzedawcy
> zalatwia potem... tylko nic za darmo, sprzet z taka gwarancja kosztuje
> wiecej, za serwis pogwarancyjny lub pozagwarancyjny sprzetu od innych
> dostawcow zaplacic trzeba... ale jak sie chcialo miec tanio to sie ma.
Masz niestety rację, myślałem że jak kupię Abita to będę miał spokuj
:(
Ale jak widać żaden sprzęt nie jest w 100 % bezawaryjny :(
Już wiem że taką rzecz jak płyta główna trzeba kupować w prawdziwej
firmie a nie giełdowej - bez reszty można się obyć (procesor raczej
trudno naprawiać, i naprawdę się nie psują ...), nawet jak grafika
padnie to można iść na giełdę i kupić jakiegoś złoma za 30 zł i przez
tydzień się przemęczyć ... z płytą gł nie ma tak dobrze :(
> Darek
-- _/ _/ _/ _/ _/ _/_/_/_/ Lukasz Bajonski _/ _/ _/ _/ _/ _/ ( lbajon_at_sgh.waw.pl ) _/ _/ _/ _/ _/ _/_/_/ * SGH Warszawa * _/ _/ _/ _/ _/ _/ ( Warsaw School of Economics ) _/_/_/_/ _/_/_/_/ _/ _/ _/_/_/_/ http://akson.sgh.waw.pl/~lbajon
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:02:08 MET DST