Re: --Plyty MP3---

Autor: marela (marela_at_friko.onet.pl)
Data: Wed 18 Feb 1998 - 07:05:23 MET


Robin Hood <skyrobin_at_box43.gnet.pl> napisał(a) w artykule
<01bd3bfc$06f5c790$0100007f_at_robert>...
> >> Ja uzywam xingMPEG encoder 2.1. Jest naprawde bardzo szybki - na moim
> >P100
> >> wyciaga bez trudu 128kbit/s (ok. 3x szybciej od MP3 Compressor).
> > ^^^^^^^^^^`
> >
> >Nie bardzo rozumiem.Co ma wspolnego upakowanie MP3( stream) z szybkoscia
> >dzialania programu kompresujacego?(to znaczy wiem ze ma , ale chyba nie
> >tak to sie podaje)
> >
> >
> >
> naturalnie ze nie tak nalezy to rozumiec jak kolega "marela" to przedstawil,
> 128kbit/s okresla stopien kompresji a praktycznie (i jednoczesnie) predkosc
> stream-u binarnego przy ktorym mp3 jest slyszany jako "calosc"(nie
> poszatkowany).
>
 Szybkosc strumienia danych podawana w bit/s jest juz standardem przy
okreslaniu stopnia ich upakowania(oczywiscie znacznie upraszczajac).
Tak wiec nie widze przeszkod do uzywania podobnej metody dla okreslania
 szybkosci dzialania programow kompresujacych. A moze znacie inne(poza porownawczymi)?

>Ponadto mam wrazenie, ze wszystkim chodzi tylko o predkosc, predkosc i
> jeszcze raz predkosc. Nie kwestionuje tego, ale co z jakoscia brzmienia
> dzwieku??
> Drastyczne uproszczenia w skomplikowanym algorytmie kompresji do formatu mp3
> przynosza ze soba skutki w postaci pogorszenia dzwieku!

 Co do tego nie ma sporu. Jednak zwroc uwage iz nawet bardzo
skomplikowany algorytm mozna zoptymalizowac bez jego upraszczania,
np: piszac kod w assemblerze.

> Na ile te znieksztalcenia sa duze i odczuwalne kazdy sam to powinien ocenic
> dokonujac prostych porownan kompresujac roznymi encoderami.
> Sprobujcie "zrobic" sobie zwykla plytke CD-DA a juz okaze sie, ze
> pogorszenie jakosci dzwieku i jego subtelnosci jest dramatyczne(splaszczenie
> dynamiki, mocne ograniczenie najnizszego basu, pogorszenie przejrzystosci
> obrazu muzycznego o naturalnych efektach stereofonicznych i przestrzennych
> nie wspominajac) a jakie spustoszenie sieje ok.10-krotna kompresja!?
> Mysle, ze warto miec swiadomosc tego podczas dumnego i bezkrytycznego
> tworzenia dzwieku "z jakoscia CD".

  Generalnie sie z Toba zgadzam. Jednak warto napisac ze ta "dramatycznie
gorsza jakosc" bez trudu osiaga poziom hi-fi. Co dla zdecydowanej wiekszosci normalnych
sluchaczy(nie highendowcow) jest calkowicie wystarczajace.

Pozdrawiam

Marek S.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:01:11 MET DST