Re: Niesolidna firma (kolejne horror story)

Autor: Hubert DePeSz Lubaczewski (depesz_at_venus.ci.uw.edu.pl)
Data: Mon 16 Feb 1998 - 10:10:02 MET


lbajon_at_sgh.waw.pl wyrzezbil...

<...cut...>

mimo, ze bylo juz kilka odpowiedzi, pozwalam sobie doadc cos od siebie bo
jestem serwisantem i sprawy gwarancji/rekojmi na tle prawa mam obryte i
trwenowane przynajmniej 3 razy dziennie.

> W zwiazku z tym kilka pytan:
> 1) Jaki jest czas w ktorym sprzedawca ma mi naprawic lub wymienic uszkodzona
> czesc ? W gwarancji mam napisane az 28 dni ale czy kodeks nie zaklada
> krotszego czasu ?

gwarancyjnie to masz tyle na ile sie zgodziles podpisujac karte
gwarancyjna. czyli jesli tam jest napisane pol roku, a ty oddajesz sprzet
do naprawy gwarancyjnej to za pol roku MUSISZ go dostac. moze szybciej,
ale na pewno nie pozniej. natomiast w przepisach (nowelizacji ustawy o
gwarancji i rekojmi z 27 (Albo 28) grudnia 1996) jest mowa, ze jest cos
takiego jak rekojmia. jest zawsze, nawet jesli producent nie daje
gwarancji. rekojmi udziela sprzedawca, i zawsze trwa ona rok. naprawa na
zasadach rekojmi to maks 14 dni (nie roboczych!!!), po tym czasie masz
prawo dostac nowy sprzet/zwrot gotowki/podac ich do sadu.
dodatkowo przy rekojmi masz prawo (przy drugiej usterce): zadac od reki
wymiany na nowe lub zwrot cashu! oczywiscie jesli nie jest to usterka z
twojej winy. ufff. ale sie napisalem. mam nadzieje, ze jasne.

> 2) Ktory przepis gwarantuje mi wymiane sprzetu na nowy lub zwrot gotowki, bo
> rozumiem ze gatka o dostarczeniu sprzetu "sprawnego" i przedluzeniu tylko
> gwaracji to jakies chore bzdury ???

vide wyzej. w kazdym razie w przypadku pierwszej naprawy sprzedawca nie
ma obowiazku wymieniac sprzetu na nowy. a co do przedluzenia gwarancji. w
przepisach nic na ten temat nie ma, ale stosuje sie praktyke: okres
gwarancji:=okres gwarancji + czas naprawy. mimo wydania nowego sprzetu
dostajesz stara gwarancje tylko przedluzona. chyba, ze spodobales sie
(jako klient) serwisantowi i da ci nowa, ale nie licz na to za bardzo.

> 3) Czy nalezy mi sie jakis sprzet zastepczy do czasu wymianu na nowy ?
> (ktory przepis o tym mowi)

nie. nie ma takiego obowiazku (z tego co wiem nigdzie na swiecie). z tym,
ze czesc firm (zwlaszcza na zachodzie) ma tzn. service packi, tzn. za
odpowiednia oplata (albo i bez niej, jesli kupujesz sprzet wartynaprawde
bardzo duzo) dostajesz polise, ze np. naprawiaja ci to w 24h, czy pozycza
sprzet na czas naprawy. ale OBOWIAZKU nie ma.

DePeSz

-- 
Hubert DePeSz Lubaczewski <=--=> depesz_at_venus.ci.uw.edu.pl
       Moj Boze, spraw abym milczal, dopoki sie
   nie upewnie, ze naprawde mam cos do powiedzenia.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:00:37 MET DST