Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_intrepid.pm.waw.pl)
Data: Fri 13 Feb 1998 - 23:10:31 MET
Qrczak <qrczak_at_knm.org.pl> writes:
> Do rzeczy. Mógłbym rozkręcić zasilacz, zobaczyć, co tam haczy,
> i próbować coś z tym zrobić, ale przeraża mnie kilkujęzyczny napis na
> zasilaczu:
>
> "CAUTION! HAZARDOUS AREA
> Do not remove this cover.
> Trained service people only.
> No serviceable components inside."
>
> i głupie pytanie: Przejąć się tym czy nie? Czy mogę tu coś popsuć?
> Zaskoczyła mnie po prostu taka uwaga... Na czym polega to
> niebezpieczeństwo?
Nie przejmuj sie. Jesli uzywales kiedykolwiek lutownicy, to nie
powinno byc zadnego problemu.
To dla takich userow, ktorzy chca wszystko rozebrac, ale nie wiedza
ze takie 310V (620V?) troche kopie (jeszcze rozruszniki serca itp). Ale
jak wyjmiesz kabel zasilajacy z zasilacza i poczekasz z minute, to
mozesz rozkrecac. Moze byc jeszcze tak, ze kondensatory nie zdaza sie
rozladowac, i bedzie na nich np. ze 200V - mozna je rozladowac przez
zwarcie, jesli wiesz jak - ale jesli nie, to nie probuj - mozesz
cos spalic (nimi) - tylko po prostu uwazaj i np. nie dotykaj sciezek.
Zawsze mozesz tez poczekac kwadrans - wtedy raczej kazdy kondensator
bedzie wystarczajaco rozladowany.
> Drugie pytanie: Da się gdzieś (w Warszawie) kupić sam wiatraczek albo
> zasilacz, gdyby nie udało mi się go samemu naprawić? Ile może kosztować?
Na pewno - zapewne na gieldzie na Grzybowskiej, albo w sklepie Kolt
za gielda - albo na Wolumenie. Tylko kup taki sam - o tych samych
wymiarach i o takim samym napieciu. Wiatrak kosztuje kilkanascie
- kilkadziesiat zl, zaleznie od (glownie) wielkosci - pewnie taki
do zasilacza to 15-20 zl.
> Trzecie pytanie: Ile wiatraczek może wytrzymać takiego terkotania, zanim
> się nie spali? A gdyby się spalił, to jak groźne byłoby to dla zasilacza
> i całej reszty?
Oj moze, moze - zwykle dluzej wytrzyma wiatrak niz uzytkownik.
Nie wiem jak obciazony jest Twoj zasilacz (i czy ten wiatrak nie ma
chlodzic czegos jeszcze, np. dyskow) - zwykle zatarcie sie wiatraczka
nie powoduje dodatkowych efektow, ale moze.
Czasem jest tez tak, ze po nasmarowaniu wiatrak przestaje brzeczec
- uzywam do tego jakiegos oleju syntetycznego (silnikowego) - ale
pewnie dowolny olej czy oliwa maszynowa bylaby dobra.
-- Krzysztof Halasa Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:00:18 MET DST