Re: Wiatraczek od zasilacza

Autor: Zebacz (zebacz_at_iname.com)
Data: Fri 13 Feb 1998 - 11:57:18 MET


Michał Walusiak napisał(a) w wiadomości:
[cut]
>> Rzeczony wiatraczek haczy o coś i terkocze. Czasem sam się lepiejustawia
i przestaje, potem znowu zaczyna.
[cut]
>Moze Cie kopnac prad ! :)) Powaznie: nie nalezy rozkrecac zasilacza pod
>napieciem
>> Drugie pytanie: Da się gdzieś (w Warszawie) kupić sam wiatraczek albo
>> zasilacz, gdyby nie udało mi się go samemu naprawić? Ile może kosztować?

Jesli nie ma gieldzie, to przejdz sie do sklepu. Jesli ktos ma kontakt w
W-wie z firma Megabajt (a sklepow takich jest dosc duzo) napewno ci
sprowadza.

>Ale zanim kupisz nowy, sprobuj stary nasmarowac. Odkleic nalepke na osi
>wiatraka,
>pod spodem moze byc gumowa uszczelka, wpuscic kropelke albo dwie jakiegos
>dobrego olejku lub np.wazeline techniczna (b.dobry jest "Olej do maszyn do
>szycia
>i urzadzen precyzyjnych"), pokrecic przy odklejonej nalepce, zeby sie
>rozeszlo w srodku,
>ewentualnie kapnac jeszcze. Zatkac, zalepic, przykrecic i wlaczyc.
Z pozostalymi opiniami zgadzam sie w calosci.

Pozdrawiam
____________________________________
WARNING !!! Your Mind Is Not Responding
- (A) Abort, (R) Retry, (C) Cancel
Tatarski Slawomir: zebacz_at_iname.com



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:00:01 MET DST