Autor: Sylwek Orlik (sylor_at_polbox.com)
Data: Thu 22 May 1997 - 04:12:48 MET DST
> Tomasz Jarnot <jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl> napisał(a) w artykule
> Powtorze ci ostatni raz co sie stalo i nie bede mowil wiecej bo jakos
> widze ze ci to nie trafia do przekonania. Otoz mam taki ciekawy przewod w
> ktorym sa zamienione 2 zyly - jedna od bolca i druga od "otworka" - po
> prostu w srodku kabla gdzies sie to krzyzuje i na wyjsciu nie masz tych
> samych sygnalow co na wejsciu. LApiesz o co chodzi ?
Łapię.
> Po podlaczeniu do mojego monitora - 15" MS AX Highscreena nic sie nie
> stalo - czyli tak jak powinno byc - widac ten monitor ma przed takim
czyms
> zabezpieczenie czy ki cholera.
Nie ma. Tak po prostu powinno być co od dłuszego czasu próbuję Ci
wytłumaczyć.
> Poszeldem do kumpla sprawdzic ten kabel, bo monitor u mnie w ogole nie
ruszyl
I nic dziwnego. Przecierz nie był zasilany.
> podlaczylem do Philipsa 15" Brillance i WYLECIAL W CHOLERE robiac
> duzo dymu.
Widocznie był uszkodzony.
> Rozebralem ten monitor po czym stwierdzilem, ze kabel od bolca idzie
> BEZPOSREDNIO na plytke drukowana
Pewnie. I to prosto do masy. Niby gdzie ma iść?
> pozostale dwa kable do przetwornicy
> napiecia.
I są separowane galwanicznie od masy układu - klasa izolacji co najmniej
2,5.
> Jestem na 100% pewny, ze ten od bolca idzie na ta plyte prosto z
> przewodu zasilajacego, nie ma tam zadnego zabezpieczenia. No i teraz sie
> pewnie zastanawiasz jak to mozliwe zeby cos sie tam spalilo ? Schematu
> monitora niestety nie mam bo bym ci to podeslal.
Nie chciałem shematu monitora. Od początku chodziło mi o to żebyś wyjąsnił
skąd Twój mądry zasilacz wiedzał, że ma fazę na obudowie i jakim cudem
spalił się kineskop.
> Wg mnie prad poszedl na
> plytke i wrocil do gniazka na przewod zerowany ( no akurat to bylo
> obojetne na ktory bo przy tym kablu zasilajacym oba byly zerowane faza
> byla jedynie na bolcu ) tyle ze nie ta droga co powinien.
Jedyne co się mogło stać to wystąpienie róznicy potencjałów faza-zero
pomiędzy masą monitora a wtyczką sieciową. Sciśle mówiąc na transformatorze
zasilacza impulsowego pełniącego rówierz rolę transformatora separującego.
> W efekcie
> nastapilo spalenie wszystkich podzespolow nie przystosowanych do pracy z
> napieciem 220V. Nie wiem co w tym jest takiego dziwnego ? A to ze
> TEORETYCZNIE nic sie nie powinno stac to jeszcze o niczym nie swiadczy -
Świadczy o tym, że sytuacja którą opisałeś różniła się od teoretycznej
czyli, że monitor byl uszkodzony zanim podłączyłeś do niego feralny kabel.
> wez sobie i podlacz taki sam monitor do takiego wlasnie kabla i zobaczysz
> czy teoria sprawdzi ci sie z praktyka ide o zaklad ze tez ten monitor
> spalisz.
Sprawdzałeś? Jeżeli istnieje separacja galwaniczna pomiędzy masą monitora a
pozostałymi końcówkami gniazda sieciowego to nic się nie stanie.
> I nie mam zamiaru wysluchiwac wiecej ze plote bzdury ja to sam
podlaczylem
> i sam widzialem co sie stalo - jesli zrobisz tak samo zamiast dochodzic
do
> tego jak do sie moglo stac to wtedy porozmawiamy na razie ja nie mam nic
> do dodania.
>
> Jurand
Teraz chciałem Ci przypomnieć, że to Ty wyrwałeś sie z odpowiedzią i
przeniosłeś sytuację patologiczną, stwierdzoną na jednym egzemplarzu, na
ogół monitorów argumentując to jedynie tym, że Tobie się tak stało i już a
to jeszcze o niczym nie świadczy. Fakt, że na drugim modelu sytuacja nie
wystąpiła argumentowałeś magicznymi zdolnościami zasilacza. To tyle. Ja
więcej też nie będę pisał bo szkoda mi czasu.
Sylwek Orlik
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:59 MET DST