Re: Uziemienie monitora

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 19 May 1997 - 13:51:48 MET DST


On 18 May 1997 21:09:00 GMT, "Sylwek Orlik" <sylor_at_polbox.com> wrote:
>Tomasz Jarnot <jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl> napisał(a) w artykule
>>Hehehe fajnie kurcze ciekawe dlaczego ja miesiac gonilem za takim wlasnie
>>monitorem bo sie skubany spalil no jak mogl [...]
>
>Cały czas upierasz się przy swoim motywując to sfajczeniem się monitora, a
>tak naprawdę to nawet nie wiesz dlaczego to się stało. Monitor mógł ulec
>uszkodzeniu tylko wtedy gdy komputer miał na obudowie zero-ziemię a na
>uziemienie monitora z jakiegoś powodu dostała się faza. Do tego tylko mógł,
>a nie musiał. Na pewno z tego powodu nie uszkodził się kineskop.
>Wyjaśnij co znaczy "220 poszło na te układy". Którędy? Jakie układy? W
>jakich butach? Może bez butów? A może poszli do lasu?
>Ja nie napisałem, że miało dymić ani, że coś miało stanąć w płomieniach.
>Przypominam jeszcze raz, że to Ty pisałeś o wolnostojącym monitorze do
>którego na zacisk uziemienia omyłkowo podłączono fazę, a w takiej sytuacji
>nie stanie się absolutnie nic.

Alez on nie pisal ze ten ten monitor byl wolnostojacy,
domyslac sie nalezy ze byl jeszcze polaczony polaczony kabelkiem do
VGA.

A jak na plytce w srodku wybuchaja rozne elementy, to i monitor mogl
mechanicznie ucierpiec. Mogl tez i mniej mechanicznie - jak mu sie
220V dostalo na zarzenie, lub pomiedzy elektrody o malym odstepie.
Choc to wyjatkowo malo prawdopodobne.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:42 MET DST