Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Fri 16 May 1997 - 11:35:48 MET DST
On 15 May 1997, Jacek Osiecki wrote:
> To tak samo, jak udowadniać fakt, że Windoza pada... To, że znajdziesz jakąś
> firmę, która Ci zaoferuje administrowanie Linuxem za 100000$ na godzinę, nie
> znaczy że jest to takie kosztowne... Postawienie i obsługiwanie DZIAŁAJĄCEGO
> linuxa jest duuużo mniej pracochłonne od postawienia NT, nie mówiąc o G'95
> (jeśli w tym drugim przypadku prawidłowe działanie jest możliwe).
Linux jest bardzo fajny jesli chodzi o male sieci, w ktorych glowna role
odgrywaja proste terminale tekstowe ( np. PC XT/AT/386 ). Ale zalozmy, ze
jest sobie akademik, jest w nim 20 komputerow i ja chce miec dostep do
dysku kazdego z nich ? W Windzie zainstalowanie obslugi takiego czegos to
ejst gora 10 minut na kazdy system. I nic sie nie musisz bac ze to potem
padnie, no chyba ze sobie cos rozgrzebiesz. I czy warto dla takiego czegos
instalowac drugi system ?
> Choćby WordPerfect 7.0 - 99% ludzi instaluje Windozę tylko dlatego, żeby
> pisać teksty...
No tak czesc ludzi uzywa jeszcze arkuszy kalkulacyjnych. Co tu oferujesz ?
> >Ale jest popularny i masz pod to wszystko czego zapragniesz.. Kup sobie
> >amerykanski samochod i niech ci sie cos spieprzy to zrozumiesz...
>
> Mówisz o Windozie? Jak zobaczysz, że się psuje, to nie dość, że nic na to
> nie możesz poradzić (pan w "hot-line" zapyta się uprzejmie, czy wtyczka jest
> włączona do kontaktu :), to jeszcze uświadamiasz sobie, że wywaliłeś kupę
> forsy...
> W przypadku Linux-a, do każdej wykrytej dziury/błędu patch-e pojawiają się
> czasami nawet po paru godzinach od wykrycia... Choćby dlatego, że kod
> źródłowy jest dostępny - patcha może więc napisać każdy, kto się na tym zna,
> nie tylko autor...
Chlopie gdyby Microsoft udostepnil kod zrodlowy Windy to na rynku by sie
zrobil taki sajgon ze zaraz po tym systemie nie zostaloby nic bo kazdy by
uwazal byle duperele za straszny blad i chcial to zmienic tak jak sie jemu
podoba i za chwile byloby 150 roznych wersji Windy w dodatku ni cholere z
soba nie wspoldzialajacych. A to dlatego, ze Linuxa ma zainstalowanego
duuuzo mniej ludzi.
> >Pomijajac aspekty czysto sieciowe - masz gosciowi ktory zupelnie sie nie
> >zna na komputerach zlozyc sprzet i zainstalowac jakis system zeby facet
> >mogl cos na tym zrobic. No i jaki zainstalujesz ?
>
> Zależy, do czego będzie go potrzebował: Jeśli się uprze, że musi używać
> jakichś microzów, to trudno... Ale od tego można mieć przygotowaną
> odpowiednią wersję linuxa dla lamerów - WordPerfect 7.0 (nie jest jeszcze
> pewne, czy nie będzie darmowe), Netszkapa, fvwm95 (chociaż olvwm jest
> bardziej funkcjonalny)... Zresztą, jak mówiłem, wszystko zależy od
> zapotrzebowań.
No to przychodzi facet i mowi - pisze czasem teksty, musze do tego cos
narysowac, dajmy na to jakies schematy elektroniczne, wykresy, czasem
potrzebuje cos przeliczyc w arkuszu. Sieci nie mam. No wiec ?
> >Poza tym chyba nie rozumiesz rynku - tutaj potrzeba programow, ktore
> >bedzie mogl obslugiwac kazdy poczatkujacy komputerowiec - Linux dla
> >takich ludzi nie jest i nie przekonasz mnie ze jest inaczej - po prostu
> >jest zbyt skomplikowany zeby normalny facet od pluga oderwany zrozumial
> >jak sie tu niektore rzeczy robi. Ja np. lubie kolorowe ikonki i mase
> >grafiki wokolo a jaki do tego potrzebny jest sprzet to juz inna sprawa -
> >ale konia z rzedem temu, kto na 386 z Linuxem bedzie robil jakies sensowne
> >rzeczy ( oczywiscie pomijam nadal aspekt sieciowy ) - technika idzie
> >naprzod sprzet tanieje nic tylko brac.
>
> To zainstalujesz na tym 386 G'95? A może, jeszcze lepiej, NT? :)))))
> Jeśli chcesz mieć kolorowe ikonki i dużo bajerów, to obejrzyj AfterStep-a -
> G'95 może się schować.
Nie, nie zainstaluje na tym Windy, ale nie o to mi chodzilo - nie
wszystkie systemy maja tak ograniczone wymagania jak Linux ( zawsze
pozostaje mi czysty DOS ktory ruszy nawet na XT i soft pod niego - tego
tez jest masa na rynku ) - jesli chcesz robic naprawde powazne rzeczy to
nie bedziesz ich robil na 386 ! Jakiego JArku ty sam w domu uzywasz
sprzetu ?
Jurand
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:22 MET DST