W dniu 2024.06.04 o 23:15, Grzegorz Niemirowski pisze:
W aktualnej wersji klikamy Utilities -> Hard Disk Tools -> Diagnostic.
https://i.imgur.com/bC4Gsg4.png
Dzięki, za obrazek też.
Mea culpa. Zasugerowałam się tym co wcześniej napisał Jacek
i w Utilities wybrałam Other Tools, a nie zauważyłam pozycji
Hard Disk Tools. W Diagnostic jest GSmartControl, ale niestety
nie widzi tego dysku.
Są tam jeszcze inne programy m.in. WD Data Lifeguard Diagnostic.
Zwróciłam na niego uwagę, bo mój dysk jest WD Elements, ale boję
się go zastosować.
Cały czas wydaje mi się, że to program przyczynił się do problemów
z moim dyskiem. Po pierwszym upadku ze stołu niepodłączonego do
laptopa dysku, kilka miesięcy temu, działał on prawidłowo.
Po drugim takim upadku też na początku wydawało się, że wszystko
jest OK, jego zawartość była widoczna, a poszczególne pliki mogłam
otwierać Jednak. coś mnie podkusiło, ściągnęłam i zainstalowałam
program HDDScan 4.1. Uruchomiłam VR-Verify dla tego dysku zewnętrznego
i wtedy zaczęła narastać liczba Bad Blocks na dolnej krawędzi tego
programu. W momencie gdy pokazało się Found:64036, a Status nadal
pokazywał 0%, przerwałam działanie programu.
Teraz ani program HDDScan 4.1, ani żaden inny, nie widzi tego dysku
zewnętrznego podłączonego do USB. Na ekranie Windows 10 Home pokazuje
się komunikat z żółtym trójkątem z wykrzyknikiem i napisem:
"Nie rozpoznano urządzenia USB. Ostatnie urządzenie USB podłączone
do tego komputera nie działa właściwie i system Windows nie rozpoznaje
go".
Ostatnio, co mnie bardzo ucieszyło, na krótko po podłączeniu,
w Menedżerze Urządzeń pokazuje się jego nazwa "WD Elements 25A1 USB
Device". Wnioskuję, ze nie jest kompletnym denatem.
Gdyby jeszcze udało się odwrócić konsekwencje działania programu
HDDScan 4.1. ... Ciągle mam nadzieję. :)
Pozdrawiam
Ewa
|