Re: Pendrive sformatowany w NTFS - i co dalej?

Autor: Araneus Diadematus <warchlak_at_chlewik.pl>
Data: Mon 30 Aug 2010 - 18:40:47 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <4c7bdf19$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości
news:2010083016181900@grush.one.pl...
>W dniu 30.08.2010 03:40, Araneus Diadematus pisze:
>> Wystarczy, że elektrownia zrobi hebel w dół, bądź piorun gdzieś
>> naprawdę
>> blisko przypieprzy.
>
> Dyskom twardym jakoś to nie przeszkadza i nikt nie próbuje
> nawet proponować wyłączania ich buforowania. Owszem, jeśli
> zabraknie zasilania można stracić ostatnio zapisane dane,
> ale nie straci się wszystkich pozostałych danych.

Pewien gość zapłacił mi prawie kafla tylko za to, że stracił dane nie
ostatnio zapisane, a ja je jakoś poznajdywałem i odzyskałem.

>
>> nośniki mocno nie lubią, gdy im zasilanko znika w trakcie zapisu. Ale
>> do
>> rzeczy - hebelek w dół i licz na to, że zmiany się pokazały w
>> kronice...
>
> Zmiany w danych nie. Ale system plików się nie rozsypie.

To wiadomo, że nie. System pliku na dysku gościa był w porządku.

> W przeciwieństwie do FATu, który nawet *bez* buforowania
> takiego czegoś nie przeżyje. Już miałem parę takich przy-

Zdaje mi się, OIMPNM, że nie tak dawno na grupie przerabialiśmy
odzyskanie pofragmentowanych plików z partycji FAT32, które zostały
skasowane, ale nie, bo NTFS muli...

> padków, po których partycja FAT na niebuforowanym nośniku
> po nagłym wyłączeniu zasilania (i to tylko od USB nawet,
> nie całego komputera) przestawała nadawać się do czegokol-
> wiek.

Nie dziwię się. I choć dysk gościa akurat był w NTFS, a uszkodzenie
polegało na tym, że spora część dużego pliku zawierała obce dane, które
musiałem poznajdować z poprzednich zapisów pliku, ręczna edycja i
sklejanie odzyskanych kawałków dały rezultat. Nie usiłuję wyobrazić
sobie tego z FAT, choć zdarzyło mi się na moim własnym dysku takie
odzyskiwanie. Udało się tylko dlatego, bo dokładnie wiedziałem, czego
szukać. Stąd doceniam jednak regularne defragmentowanie.

> Nie pisz bez pomyślunku :)

Spojrzyj na godzinę w moim nagłówku :)

Zasadniczo, świadom jestem, co mi filesystem oferuje, jednak nigdy, na
żadnym, nie polegam bezkrytycznie. NTFS oferuje lepsze bezpieczeństwo,
jednak nie kuszę losu. Heh... a jeśli trafi akurat w zapis MFT z nowym
łańcuchem alokacji? Niby kronika, ale... Nie polegałbym bezkrytycznie.

-- 
((o))
((+))
Received on Mon Aug 30 18:45:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 30 Aug 2010 - 19:42:01 MET DST