probowalem dzis zainstalowac xp64 na dosyc nowym komputerze z dyskami sata,
do ktorych instalka windowsa nie ma sterownikow. poniewaz nie mam floppa,
to z plyty cdrom od plyty glownej przegralem sterowniki na spreparowana
partycje fat12 na pendrivie, nastepnie ustawilem w biosie w opcjach usb
-> 'forced fdd' i puscilem instalator windowsa. z poczatku szlo dobrze,
F6, instalator stewierdzil, ze nie zna pewnego urzadzenia, dalem 'S'
i wybralem odpowiedni sterownik, poszlo dalej, pokazaly sie partycje
pozostalych zainstalowanych systemow posadzonych na dyskach sata
oraz takze ta od dysku usb. wybralem cel, quick format, rozpoczelo sie
kopiowanie plikow i zonk - instalator nie potrafi skopiowac sterownikow,
ktore wczesniej wczytal z emulowanego flopa :/
czy ten instalator windowsa jest niereformowalny?
ps).
tak wiem, moge sobie w biosie przelaczyc sata z ahci na ide/enhanced
i wtedy instalator windy ujrzy dyski, ale wtedy bede musial przekonfigurowac
pozostale systemy, czego mi sie robic zbytnio nie chce...
Received on Sat Jan 2 21:20:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 Jan 2010 - 21:42:02 MET