Użytkownik "JarekCz" <jarekexe@gmail.com> napisał w wiadomości
news:1152455862.622544.141310@h48g2000cwc.googlegroups.com...
Michal Kawecki napisał(a):
> > W tej chwili niestety pozostaje Ci tylko rozwiązanie drastyczne.
[...]
> Odpiąłem dysk kolegi, usunąłem partycję D i skopiowałem w jej
> miejscę partycję C.
No i OK. Teraz masz dwie partycje z tą samą zawartością. Próbujemy uruchomić
system z drugiej z nich.
> Zrestartowałem żeby dostać się do konsoli i wyłączyć te
> sterowniki...
Zalogowałeś się oczywiście do _drugiego_ z systemów.
> już tutaj coś mi się nie podobało, bo komenda
> "disable pclepci.sys" nie zadziałała... okazało się, że *chyba*
> zadziałała komenda "disable plcepci", bo po tych komendach, w spisie
Chyba jednak zadziałała - w logu wyraźnie widnieje wpis pclepci. Mniejsza z
tym zresztą. Zawsze należy wcześniej wyświetlić sobie listę sterowników i ją
uważnie obejrzeć szukając właściwej nazwy.
Poza tym ja wspominałem także o sterowniku antywirusa. Jego też wyłączyłeś?
> oba były wyłączone. No ale... wróciłem do BootIt, wyczyściłem
> podpis i restart. Oczywiście zawisł.
Co ze sterownikiem antywirusa? Z podmianą literki tej dużej partycji z
danymi w rejestrze? Podeślij mi aktualny plik ntbtlog.txt.
> Mało tego. Jak podpiąłem dysk kolegi z powrotem i uruchomiłem z
> niego XP, to okazało się, że nie mogę uruchomić ani IE, ani
> Firefoxa ani Total Commandera. Procesy się pojawiają [nadal tam są]
> ale aplikacja się nie uruchamia. Dostałem się tutaj wpisują
> google.pl w oknie "Mój komputer" :P
>
> Ta... to jest właśnie mój wpływ na komputery... udało mi się
> uszkodzić system, który leżał na odpiętym dysku.
Nie dziw się. SP2 przeinstalowałeś poprzednio tak naprawdę na jego systemie,
a nie na swoim.
[...]
Masz do wyboru: albo grzebać dalej w usługach i sterownikach, aż trafisz na
właściwy, albo podmienisz teraz rejestr na jego kopię i poinstalujesz
niedziałające programy. Świeże kopie rejestru, jak słusznie zauważył Janusz,
mogą leżeć także w ukrytym katalogu \System Volume Information, możesz się
dostać do niego jeśli przejmiesz go na własność i nadasz sobie do niego
prawa dostępu. Nie wiem tylko czy jest sens je ruszać, bo one powstały
zapewne już po zainstalwoaniu programó, któe nam teraz przeszkadzają.
Tak czy tak - nigdy nie uruchamiaj systemu po wyzerowaniu podpisu dysku z
podpiętym dyskiem kolegi. A'propos, jak bym zrobił obraz również i kolegi
systemu, to tak na wszelki wypadek :-). No i uważaj z tym przepinaniem
dysków, nie zakładaj na siebie nic elektryzującego się, żadnego nylonu, a
ręce zawsze rozładowuj o obudowę komputera zanim się dotkniesz do
elektroniki.
P.S. Jeśli uda Ci się odpalić swój system, to po pierwsze - sprawdź, dokąd
kierują poszczególne literki dysków, a po drugie wykonaj polecenie SET w
okienku cmd.exe i przyjrzyj się ścieżkom w zmiennych systemowych. Wszystkie
mają prowadzić na partycję D.
-- M. [MS-MVP] /odpowiadając zmień px na pl/Received on Mon Jul 10 00:15:05 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 10 Jul 2006 - 00:42:02 MET DST