Re: Przywracanie systemu

Użytkownik "Michał Biek" <mb[7-]@2.pl> napisał w wiadomości
news:cvds9c$db0$1@opal.icpnet.pl...
> NewsAgent as "Michal Kawecki" via <kkwinto@o2.px> in the thick of
> news:4amdvc.f6d.ln@kwinto.prv
>> [...]
> Nie czepiam się, bo to co napisałeś jest OK. Tyle, że nie na
> warunkach/założeniach RP.
>
>> Przywracanie systemu (usługa w systemie WinXP) nie zwraca uwagi na
>> to, czy sobie tę partycję podzieliłeś czy nie. Dla niej C będzie
>> tą samą partycją, co poprzednio.
>
> Dysku ze systemem (na partycji podstawowej) nie podzielisz na 2
> partycje. A z Konsoli Odzyskiwania lub z funkcji Przywracania
> Systemu lub z dyskietki MS-DOS +systembackup lub trybu Safe Mode
> możemy skorzystać IMHO wtedy i tylko wtedy, kiedy: system jest do
> naprawy, nie daje sie uruchomić. BTW, po co przywracać system skoro
> działa?!

Założyłem, że idzie o usługę w systemie a nie jakieś systembackupy i o
zachowanie istniejących punktów przywracania systemu. Tj. o to, żeby
przywrócenie systemu do któregoś z punktów przywracania wykonanego przed
podziałem na partycje nie spowodowało np. cofnięcia tego podziału.

Nie mnie oceniać powody, dla których autor wątku chce wracać do
poprzednich punktów przywracania.

> P.S.
> Zatem może mnie ktoś nauczy (skoro Waszmość MK dał EOT) jakim to

Nie czepiasz się - więc nie ma EOT.

> narzędziem systemu XP można podzielić dysk/systemową partycję
> podstawową (na której jest wszystko) na dysk/dwie partycje, aby

Dysku nie podzielisz, chyba że śrubokrętem.
Partycje - i owszem, i nikt tu nie pisał o tym, że muszą to być
narzędzia systemowe.

> przywrócenie systemu w jakikolwiek sposób potem nie wpłynęło na
> zawartość dysku D lub nie zmieniło zawartość na C. Szczególnie po
> życzeniu "aby" jest tu moje LOL.

Nie pierwszy raz spotykam się z brakiem logiki w cudzych postach. Niech
autor wątku wyjaśni dokładnie, o co mu szło.

-- 
M.     [MVP]                         "Use Google, stupid!"
/odpowiadając zmień px na pl/