On Wed, 6 Nov 2019 22:26:17 +0100, Jacek Maciejewski wrote:
>> A teraz do konkretów, masz coś na tenat do powiedzenia?
>
> Widziałem wiele padniętych płyt ale jeszcze nie takiej która absolutnie
> nie daje znaku życia. Zwłaszcza po transporcie na krótką odległośc w
> niezłych warunkach. Dlatego opis usterki jaki podałeś wydaje mi się mało
> wiarygodny. Zacznij od oględzin wszystkiego. Wyciągnij płytę na stół,
> użyj innego zasilacza i minimalnej konfiguracji. Zresetuj bios.
Dobra, jeszcze raz, bo nie dociera. Płyta jest wyjęta, miała testy z innym
zasilaczem, innym CPU, miała resetowany bios, miała próbę włączania
zwarciem pinów (żeby wyeliminować uszkodzenie włącznika obudowy), itd.
Ostatecznie została kupiona NOWA identyczna płyta, wsadzona w TEN SAM
komputer, w którym była uszkodzona i komp od strzału wstał i działa.
Wystarczy?
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
|