"m4rkiz" <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com> wrote in message
news:ldfdat$pqg$1@dont-email.me...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message
news:ldel1v$eoe$1@dont-email.me...
Akurat w dzisiejszych czasach jest bardziej potrzebna niż kiedyś.
Urządzenia są tak konstruowane żeby psuły się zaraz po gwarancji
a nie działały 10 lat.
To są mity z kółka gospodyń wiejskich...
oczywiscie masz jakies wsparcie?
Tak, jestem konstruktorem sprzętu elektronicznego.
bo ja na przyklad wiem jak wyglada obecnie trwalosc sprzetu agd ze
sredniej
polki - mozna by sie spodziewac ze przez ostatnie 30 lat technika posunela
sie
nieco do przodu i sprzet tak banalny jak lodowka bedzie dzialal dekadami
Złe założenia no to do błędnych wniosków dochodzisz.
tymczasem na zupelnie niereprezentacyjnej probce kilku sztuk widze ze
dzisiejsze lodowki padaja jak muchy a 30 letni polar dalej dziala u
ludzi ktorym przekazalismy go po powodzi
podobnie z pralkami - silnik pompy wody przestal dzialac po dwoch latach,
kolnierz pekl w innej po miesiacu, w jeszcze innej podczas pierwszego
gotowania rozpadlo sie szklo z drzwiczek
To co opisujesz to nie są efekty projektowania sprzętu "aby się szybko psuł"
tylko efekty projektowania sprzętu "aby był tańszy od sprzętu konkurencji".
owszem, jakies miele za 5-6 minimalnych wyplat pewnie podziala z 15 lat,
O widzisz.
ale wydaje mi sie ze nawet o ile nie ma sie zepsuc zaraz po gwarancji
to producenci maja dokladnie w dupie to co dzieje sie po tych 24-36
miesiacach bo wola sprzedac nastepna sztuke
Fakt, mają w dupie, bo akcjonariusze ścigają ich za to, aby przynosili
im jak największe profity.
wszystkie firmy daza do tego zeby sprzedawac abonamenty, moim zdaniem
predzej czy pozniej to samo czeka nas w kazdej dziedzinie, zwlaszcza pod
naciskiem wszelakich ekologow cala masa sprzetu nagle stanie sie
niezniszczalna (co najwyzej bedzie przekladany co rok do nowszej obudowy
zeby dac klientowi cos 'nowego'), a w zamian producent bedzie dostawal
kase tak dlugo jak sprzet bedzie dzialal
A to już jest Twoja prywatna spekulacja, więc o tym dyskutować nie będę.
|