Re: HDD widziany tylko przez BIOS

Autor: Seba <Se_at_ba.com>
Data: Wed, 5 Sep 2012 20:06:51 +0200
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <504794c0$0$1215$65785112@news.neostrada.pl>

>>> Mam zasadnicze pytanie - czy LOW LEVEL FORMAT jest
>>> tożsamy ze zniszczeniem treści na dysku poprzez zapisanie
>>> jakichś znaków, a jeśli tak to jakich?
>>> Czy jeśli to formatowanie przejdzie to końca, to nie bedzie
>>> już potrzeby zerowania dysku przed oddaniem do serwisu?
>
>> LOW LEVEL FORMAT to inaczej zapisanie dysku zerami. Normalnie po takiej
>> operacji nie powinno być możliwe odzyskanie danych, ale kto wie może jest
>> jakaś technologia która to potrafi.

> Proces formatowania jest teraz dużo wolniejszy, więc całość zajmie co
> najmniej 40 godzin.
> Zastanawiam się, czy można by podzielić to formatowanie na części i
> czy do tego może służyć zapis TARGET LBA [....] i/lub TARGET SIZE [...
> MB].
> Czy ktoś z tego korzystał i może napisać jak to działa?
> Moim jedynym celem jest skasowanie danych na dysku.

Tych błędów jest straszna ilość. Właściwie prawie przez cały czas na ekranie
leci ich lista. Ponadto strasznie się ślimaczy - po ponad 5 godzinach jest
niecałe 7%.
Nie wiem czy jest sens to kontynuować. Czy przy takiej ilości błędów to
formatowanie w ogóle dojdzie do konca i czy dysk będzie wyzerowany?

I jeszcze jedno - po uruchomieniu estool.exe z dyskietki pojawiło się
pytanie
o akceptację , a przy odpowiedzi Yes był napis Run HUTIL.
Wydawało mi się, że programy ES-TOOL i HUTIL to 2 różne rzeczy.

Pzdr.
Seba
Received on Wed 05 Sep 2012 - 20:10:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 05 Sep 2012 - 20:51:01 MET DST