W dniu 2012-03-18 23:46, JoteR pisze:
>> Zastanawiam się czy wentylator, który przestał startować w czasie
>> włączania komputera, może stanowić zagrożenie w kontekście
>> zwarciowo-pożarowym. Proszę o opinie.
> Bezpośrednio raczej nie. Jednak radziłbym, abyś doprowadził do sytuacji,
> w której mógłbyś powiedzieć: "E pur si muove". Nawet jeśli oznaczałoby
> to (tymczasowo oczywiście) konieczność ręcznej ekscytacji wiatraczka. Po
> ruszeniu go z miejsca powinien już dalej samodzielnie się kręcić.
:)
Taki sposób działa - sprawdzałem! Jednakowoż, wolę nie musieć czekać w
pobliżu w pogotowiu z paluchem ;)
-- Zdrówka, DoggieReceived on Mon 19 Mar 2012 - 21:10:03 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 19 Mar 2012 - 21:51:01 MET