Re: All-in-one, czy warto?

Autor: kamil <kamil_at_spam.com>
Data: Wed 21 Sep 2011 - 14:51:02 MET DST
Message-ID: <j5cmjm$an0$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

On 21/09/2011 13:25, Latet wrote:
>> Hmmm, to ciekawe, ale dla mnie pomysł nie upychania kompa do monitora
>> jest chory.
>> Nie znam odpowiedzi, po co standardowemu klientowi pudło stojące na
>> podłodze wielkości odkurzacza, albo w lepszym wariancie na biurku w
>> mniejszej obudowie.
>
> Wszystko ma plusy i minusy.
>
> Przy standardowym "pudle" awaria np. monitora mi nie straszna -
> podłaczam jakiś stary zapasowy i dalej pracuję. I na odwrót.
> Podejrzewam też, że podobnie jak w przypadku laptopów, wydajność jest
> ograniczona możliwością odprowadzenia ciepła z ciasno upchanej przestrzeni.
>
> A "rozbudowa" to niekoniecznie wstawienie potężnej karty graficznej. To
> np. także banalne, tanie, a jakże przydatne wstawienie śledzie z
> wyjściem e-sata.
>
> OK, rozumiem sensowność takich all-in-one w różnych biurach, urzędach.
> Faktycznie wtedy te plusy przesłaniają te minusy ;-)
> Ale w domu? Ble... :-)

Mojej matce do przejrzenia zdjęć rodziny na picasie, wydrukowania
jakiejś faktury czy rachunku od czasu do czasu i poszukania przepisu na
ciastka nie potrzeba śledzia esata. ;)

-- 
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
Received on Wed Sep 21 14:55:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Sep 2011 - 15:51:02 MET DST