Re: All-in-one, czy warto?

Autor: Latet <latet_at_latet.pl>
Data: Wed 21 Sep 2011 - 14:25:15 MET DST
Message-ID: <j5cl3g$6g6$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="utf-8"; reply-type=response

> Hmmm, to ciekawe, ale dla mnie pomysł nie upychania kompa do monitora jest
> chory.
> Nie znam odpowiedzi, po co standardowemu klientowi pudło stojące na podłodze
> wielkości odkurzacza, albo w lepszym wariancie na biurku w mniejszej obudowie.

Wszystko ma plusy i minusy.

Przy standardowym "pudle" awaria np. monitora mi nie straszna - podłaczam jakiś
stary zapasowy i dalej pracuję. I na odwrót.
Podejrzewam też, że podobnie jak w przypadku laptopów, wydajność jest
ograniczona możliwością odprowadzenia ciepła z ciasno upchanej przestrzeni.

A "rozbudowa" to niekoniecznie wstawienie potężnej karty graficznej. To np.
także banalne, tanie, a jakże przydatne wstawienie śledzie z wyjściem e-sata.

OK, rozumiem sensowność takich all-in-one w różnych biurach, urzędach.
Faktycznie wtedy te plusy przesłaniają te minusy ;-)
Ale w domu? Ble... :-)

latet
Received on Wed Sep 21 14:30:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Sep 2011 - 14:51:02 MET DST