W dniu 06.09.2011 21:50, RemeK pisze:
> Slusznie prawisz o najwezszym gardle. I przyznasz chyba, ze w 99% przypadkow
> sa to glosniki, po prostu ze swej fizycznej natury maja problem w
> przelozeniu sygnalu na fale dzwiekowa (jest tam wiele trudnych do opanowania
> zjawisk fizycznych).
> Zatem to co napisales w pierwszym cytacie czyli, ze w skrajnie niskiej
> jakosci systemie audio w garazu dolozenie zewnetrznego DAC wygenerowalo
> roznice "jak choroba" jest baaardzo mocno naciagane. Tym stwierdzeniem
> dolaczasz do grupy ludzi slyszacych roznice w sygnale plynacym w miedzi
> "wygrzanej" i nowej (nowa miedz - sam zaczynam bredzic).
Ten słabej jakości zestaw to jakiś komputerek ze złomu, wzmacniacz
Unitra z głośnikami pamiętającymi czasy PRL. I na nim słychać wyraźnie
kiedy podłączę ów komputerek z jakimś Audigy czy innym Live!'m
bezpośrednio i przez tani DAC.
-- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastifReceived on Tue Sep 6 22:00:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 06 Sep 2011 - 22:51:02 MET DST