Re: Karta muzyczna

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Tue 06 Sep 2011 - 14:31:07 MET DST
Message-ID: <slrnj6c4kb.h11.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
>> Pisałem już. Jeśli nie umiesz czytać ze zrozumieniem, rozwinę:
>> 1) DAC to ogólne określenie. Karta dźwiękowa (pomijając sytuacje,
>> w których wypuszczamy po prostu sygnał cyfrowy na zewnętrzny np.
>> amplituner) ma w sobie DAC. Dlatego stwierdzenie "podłącz DAC zamiast
>> karty dźwiękowej" jest po prostu głupie. To tak, jakbyś napisał "użyj
>> silnika zamiast samochodu".
>Proponuję się nie napinać, nie czepiać słówek i nie pyskować. Będzie
>znacznie przyjemniej. Założyłem, że każdy zainteresowany nie będzie miał
>wątpliwości że chodzi o zewnętrzne urządznie realizujące funkcję
>przetwornika DA.

Czyli np. taki interfejs audio na USB, jaki pokazywałem z DE, prawda?

>> 2) Sam fakt wyprowadzenia DAC z karty PCI/PCIe/whatever na USB nic nie
>> mówi o jakości przetwornika, oraz całego układu. (Fakt, że przy
>> zewnętrznym interfejsie łatwiej uniknąć zbierania zakłóceń z całego
>> komputera, ale nijak się to ma do opisywanej przez ciebie "waty").
>> 3) Ignorowanie całej reszty toru audio i skupianie się tylko na
>> przetworniu C/A świadczy o kompletnej nieznajomości tematu (a dodatkowo
>> opisane przez ciebie mistyczne przeżycia świadczą o złotouchości
>> i uleganiu autosugestii).
>
>Po pierwsze, gdzie cokolwiek napisałem o ignorowaniu reszty toru audio?

Owszem. Podając jako optymalne rozwiązanie zamianę jednego dynksa na
wihajster radośnie zignorowałeś fakt, że to w ogóle może nie mieć
najmniejszego wpływu na to, co na koniec będzie wychodzić z głośników.

>Po drugie, zapytam jeszcze raz. Słyszał Pan różnicę czy tylko się Panu
>wydaje, że nie ma prawa jej być?

1. Wiesz, ja podawałem jako przykład urządzenie Digigrama nie dlatego,
że coś znalazłem w sieci, ale dlatego, że mam z takimi na codzień do
czynienia. I wiem jak one działają w praktyce.
2. Róznica, to coś zupełnie innego niż jej słyszenie (no niestety,
psychologii nie przeskoczysz). Do kompletu powinieneś jeszcze
zaproponować mi podstawki pod kable głośnikowe po 100$ sztuka
i kierunkowe kable zasilające po 400$/metr

>Bo ja słyszałem i jestem w posiadaniu dwóch takich urzadzeń. Jedno przy
>sprzęcie audio, drugie przy komputerze. Głuchy nie jestem i daleki od
>głupot o których Pan pisze. Poza tym mogę w każdej chwili przełączyć
>jednym przyciskiem z toru wyjście analogowe -> wzmacniacz na tor wyjście
>cyfrowe -> DAC -> wzmacniacz i natychmiast uderza w czym rzecz. Różnica
>jest powalająca i trzeba chyba słonia żeby nastąpił na ucho, żeby jej
>nie słyszeć.

Patrz wyżej, punkt 2.

-- 
\------------------------/
|  Kruk_at_epsilon.eu.org   | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
Received on Tue Sep 6 14:35:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 06 Sep 2011 - 14:51:00 MET DST